Pożar autokaru na drodze ekspresowej S5 w Wirwajdach (województwo warmińsko-mazurskie). Dzieci wraz z opiekunami jechały na wycieczkę do Olsztyna. W pewnym momencie doszło do awarii silnika. Wszyscy w porę się ewakuowali. Nikt nie ucierpiał.
Do pożaru doszło we wtorek w godzinach porannych na drodze ekspresowej S5 w Wirwajdach, w powiecie ostródzkim. Na zdarzenie natknęli się funkcjonariusze służby celno-skarbowej, którzy jako pierwsi udzielili pomocy.
Czytaj też: Autokar płonął na ekspresówce, pożar ugasił policjant. Nagranie Jeszcze przed przyjazdem strażaków podróżujący ewakuowali się z pojazdu. W sumie 37 osób - 32 dzieci, 4 opiekunów i kierowca. Grupa jechała z Iławy na wycieczkę do planetarium do Olsztyna. Przyjechał po nich zastępczy autokar.
S5. Pożar autokaru z dziećmi
- Do momentu przyjazdu strażaków na miejsce wszyscy podróżujący opuścili już autobus. Po przyjeździe zastaliśmy rozwinięty pożar. Było bardzo duże zadymienie - powiedział dla tvn24.pl starszy kapitan Łukasz Zaniewski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostródzie.
Ruch na S5 odbywa się już bez przeszkód.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Ostróda News