Stracił panowanie nad pojazdem i wpadł w poślizg. 65-letni kierowca karetki w miejscowości Przystań (Warmińsko-Mazurskie) wjechał do rowu. W pojeździe była też pielęgniarka. Oboje zostali przewiezieni do szpitala. Policja apeluje o ostrożność.
"Uwaga kierowcy. Na drogach panują trudne warunki – śliska nawierzchnia może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji" – tak zaczyna się post w mediach społecznościowych Komendy Powiatowej Policji w Węgorzewie.
W niedzielę (16 lutego) w miejscowości Przystań 65-letni kierowca karetki stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg i wjechał do przydrożnego rowu.
Na szczęście nie odnieśli obrażeń
"Kierujący i pasażerka- pielęgniarka, zostali przewiezieni do szpitala na badania" – informuje policja.
Jak powiedziała st. post. Magdalena Hrynkiewicz z węgorzewskiej policja w rozmowie z lokalnym Radiem5, po badaniach okazało się, że kierowca i pielęgniarka nie odnieśli obrażeń.
ZOBACZ TEŻ: Zasnął za kierownicą, przejechał przez pole i uderzył w dom
Autorka/Autor: tm/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Węgorzewo