Blake Edwards, amerykański reżyser tak znanych filmów, jak "Śniadanie u Tiffany'ego" i serii "Różowa Pantera" zmarł w środę wieczorem w szpitalu w Santa Monica w wyniku powikłań po zapaleniu płuc. Miał 88 lat.
Blake Edwards jest znany głównie jako reżyser serii filmów o Różowej Panterze z Peterem Sellersem w roli gamoniowatego inspektora Clouseau. Do historii kina przeszedł też jako twórca melodramatu "Śniadanie u Tiffany'ego", który z Audrey Hepburn zrobił gwiazdę i ikonę mody.
Był synem reżysera teatralnego. Karierę zaczynał jako aktor i autor scenariuszy. Wyreżyserował 40 filmów, w tym wiele zwariowanych komedii, ale także dramaty obyczajowe i western. Kinomani kojarzą go też z filmem "Victor/Victoria", w którym obsadził swoją żonę, gwiazdę brytyjskiego kina Julie Andrews. W 2004 roku otrzymał honorowego Oscara za całokształt twórczości.
Od dawna chorował, miał problemy z kolanem, przeszedł jego nieudaną operację i przez ostatni rok był przykuty był do wózka. Ostatnio pracował nad dwoma musicalami dla Broadwayu - "Różową Panterą" i "Big Rosemary".
Źródło: tvn24.pl, PAP