34 wagony z żywnością i lekami. Największy prywatny transport pomocy humanitarnej jedzie do Charkowa

34 wagony docierają na Ukrainę
Polacy udzielają pomocy Ukraińcom
Źródło: TVN24

34 wagony, w tym blisko 1000 palet, pół tysiąca ton żywności, leków i innych środków pierwszej potrzeby wysłali do Charkowa Rafał Brzoska i Omenaa Mensah. To największy prywatnie ufundowany transport z pomocą humanitarną dla ludności cywilnej.

Liczący 34 wagony pociąg opuścił Polskę w czwartek, a konwój ze względów bezpieczeństwa utrzymany był w największej tajemnicy. Do Charkowa wysłano pół tysiąca ton materiałów, między innymi żywność - konserwy, mąkę, ryż, kaszę, mleko; lekarstwa, a także śpiwory i koce. Zakup produktów został sfinansowany przez Omenę Mensah i Rafała Brzoskę, prezesa InPost, a transport zorganizowano we współpracy z Rządową Agencją Rezerw Strategicznych.

Pół tysiąca ton żywności, leków i innych środków pierwszej potrzeby
Pół tysiąca ton żywności, leków i innych środków pierwszej potrzeby
Źródło: Informacja prasowa

To kolejna inicjatywa małżeństwa i Omenaa Foundation - w ostatnich dniach Konwój Polskich Serc dotarł między innymi do Równego, a w Warszawie otwarto ośrodek wsparcia i edukacji matek i dzieci z Ukrainy. To największy ufundowany z prywatnych środków konwój z Polski - 34 wagony, blisko 1000 palet, czyli pół tysiąca ton z produktami spożywczymi oraz środkami opatrunkowymi.

34 wagony w drodze do Charkowa
34 wagony w drodze do Charkowa
Źródło: Informacja prasowa

Omenaa Mensah: nadszedł czas, by umożliwić naszym gościom zza wschodniej granicy nowy start

- Decyzję podjęliśmy od razu. Działamy na dwóch polach - z jednej strony, wysyłamy transporty, konwoje z pomocą humanitarną w najbardziej potrzebujące regiony Ukrainy, w rejony niebezpieczne, gdzie mało która pomoc dociera - mówi Omenaa Mensah, prezeska Omenaa Foundation. - Biznes Rafała polega na dostarczaniu rzeczy tam, gdzie są potrzebne - i to właśnie się dzieje. Docieramy na wschód Ukrainy, do Równego, do Charkowa. Ja wraz z moją Fundacją organizuję jednocześnie pomoc z myślą o przyszłości - systemową, długofalową. W Polsce są dziś przecież niemal trzy miliony Ukraińców, głównie kobiet i dzieci. Dostali nieprawdopodobne wsparcie od Polaków na samym początku wojny - zwraca uwagę.

- Teraz nadszedł czas, by umożliwić naszym gościom zza wschodniej granicy nowy start. Otworzyliśmy w Warszawie centrum edukacyjne, które ma pomóc zarówno kobietom, jak i maluchom, zaadaptować się i urządzić tu życie - dodaje Mensah.

Omenaa Mensah pomaga
Omenaa Mensah pomaga
Źródło: własne
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: