Nie będzie całkiem poważnie, nie będzie wskazówek jak żyć, nie będzie przemyśleń o sensie świata ani skomplikowanych analiz. Będą takie tam historie z życia wzięte.
Na szczęście czasy są ciekawe i rzeczywistość tematów dostarcza aż za wiele. Postaram się nie zanudzać. Kawałki będą krótkie, treściwe i w nie za dużych dawkach. Pamiętajmy bowiem o starym marokańskim przysłowiu: „kawałek po kawałku wielbłąd przegryza się przez kuskus.” Smacznego.