Dowody osobiste w formie książeczkowej będą ważne tylko do 31 marca. Ale wymiana starego dowodu to dopiero początek formalności, jakich musi dokonać obywatel - zwraca uwagę "Gazeta Prawna".
O wymianie dowodu trzeba powiadomić kilka organów, wśród nich urząd skarbowy oraz ZUS. Jeżeli tego nie zrobimy w ciągu 30 dni od otrzymania nowego dokumentu, grozi nam grzywna.
Eksperci podkreślają jednak, że ten obowiązek jest anachronizmem i powinien zostać zniesiony.
- Jest on przejawem zbędnej biurokratyzacji, która utrudnia obywatelom życie. Stoi w sprzeczności z wizją państwa liberalnego. Urzędy skarbowe mogą przecież sprawdzić nasze dane, posługując się jedynie numerem PESEL - wyjaśnia w rozmowie z "Gazetą Prawną" prof. Marek Chmaj z Wyższej Szkoły Handlu i Prawa.
Źródło: "Gazeta Prawna"