Nie zatrzymał się przed znakiem "stop", wjechał pod pociąg. 37-latek nie żyje

Na przejeździe kolejowym w Tryńczy (woj. podkarpackie) zginął 37-letni kierowca ciężarówki
Kierujący ciężarówką mieszkaniec powiatu leżajskiego nie zatrzymał się przed znakiem "STOP" (materiał z 10.05.2022)
Źródło: KPP Przeworsk

W wypadku na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Tryńczy (woj. podkarpackie) zginął 37-letni kierowca ciężarówki. Jak informuje policja, ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna zignorował znak "stop".

Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godzinie 15 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Jak informuje policja, kierowca ciężarówki wjechał na tory, wprost przed nadjeżdżający pociąg osobowy.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Policja: nie zatrzymał się przed znakiem "stop"

- Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynika, że kierujący samochodem ciężarowym, 37-letni mieszkaniec powiatu leżajskiego, nie zastosował się do znaku "stop", wjechał na przejazd kolejowy bez zapór i zderzył się z pociągiem osobowym relacji Przeworsk-Stalowa Wola - mówi asp. sztab. Justyna Urban, rzeczniczka prasowa przeworskiej policji.

Osoby znajdujące się w pociągu nie odniosły żadnych obrażeń. Maszynista był trzeźwy.

Okoliczności zdarzenia policja wyjaśnia pod nadzorem prokuratury.

Okoliczności tragicznego wypadku ustalają policjanci pod nadzorem prokuratora.
Na przejeździe kolejowym w Tryńczy (woj. podkarpackie) zginął 37-letni kierowca ciężarówki
Źródło: KPP Przeworsk
Źródło: Google Maps
Czytaj także: