Wjechał na przejazd, zderzył się z pociągiem. Z auta wypadł silnik

Jak podaje policja, siła uderzenia była tak duża, że z auta wypadł silnik
Jak podaje policja, siła uderzenia była tak duża, że z auta wypadł silnik
Źródło: KPP Świebodzin

W Świebodzinie kierujący renault zderzył się z pociągiem relacji Warszawa-Berlin. Siła uderzenia była tak duża, że z auta wypadł silnik. Mimo to w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Policjanci mówią, że kierowca miał sporo szczęścia i wyjaśniają, dlaczego auto pojawiło się na przejeździe w chwili, gdy nadjechał pociąg.

Przejazd kolejowy na ulicy Zacisze w Świebodzinie (woj. lubuskie) wciąż pozostaje zamknięty. Tuż przed godziną 9 doszło tam do zderzenia auta osobowego z pociągiem relacji Warszawa-Berlin.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca renault wjechał na przejazd w chwili, gdy nadjechał pociąg. Na razie jest zbyt wcześnie, by powiedzieć, czy celowo ominął rogatki, czy na przykład doszło do awarii - powiedział tvn24.pl st. asp. Marcin Ruciński, rzecznik KPP w Świebodzinie.

W zdarzeniu nikt nie ucierpiał
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał
Źródło: KPP Świebodzin

Z auta wypadł silnik

Jak podaje policja, siła uderzenia była tak duża, że z auta wypadł silnik. Kierowca renault może mówić o szczęściu, bo mimo że jego auto zostało bardzo zniszczone on sam nie odniósł żadnych obrażeń. Po zdarzeniu był w szoku. Nie ucierpieli też pasażerowie pociągu.

- Zdarzenie wstępnie zakwalifikowano jako kolizję, bo nikt nie ucierpiał. Wyjaśniamy okoliczności tego zdarzenia. Wiadomo, że kierowca był trzeźwy. Trudno oszacować jak długo potrwają utrudnienia na przejeździe - dodał Ruciński.

Jak podaje policja, siła uderzenia była tak duża, że z auta wypadł silnik
Jak podaje policja, siła uderzenia była tak duża, że z auta wypadł silnik
Źródło: KPP Świebodzin
Oglądaj TVN24 na żywo
Dowiedz się więcej:

Oglądaj TVN24 na żywo

Czytaj także: