Wicepremier i minister SWiA Grzegorz Schetyna mówi w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", że nie widzi dobrej woli prezydenta w ustaleniu, że tematem Rady Gabinetowej ma być kryzys ekonomiczny. Uważa, że jest to jedynie chęć wywołania przez PiS kolejnej awantury.
"Myślę, że prezydent z premierem powinni się raczej spotkać w sprawie kalendarza wprowadzenia w Polsce waluty euro" - mówi Schetyna i dodaje :"Raz w życiu byłem na spotkaniu Rady Gabinetowej – w sprawie służby zdrowia. I to było traumatyczne przeżycie"
.Wicepremier podkreśla, że w tej chwili w Polsce nie ma zagrożenia kryzysem. "W porównaniu z innymi krajami Europy sytuacja u nas jest o tyle dobra, że nasze banki zawsze ostrożnie udzielały kredytów, na co często narzekaliśmy. Dziś okazuje się, że to była rozsądna polityka, która gwarantuje nam bezpieczeństwo" - wyjaśnia.
Zapytany, czy będzie rekonstrukcja rządu, Schetyna mówi, że zależy to od decyzji premiera. "W listopadzie, po roku rządów, po październikowej ofensywie legislacyjnej, będziemy wiedzieć, jakie ustawy przygotowaliśmy, jak sprawdzili się poszczególni ministrowie. To będzie czas na podsumowania" - mówi.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"