Jedna osoba zginęła a 37 trafiło do szpitala po tragicznym wypadku polskiego autobusu w Austrii. Do pomocy turystom jadącym do Włoch ruszyły nie tylko lokalne służby, ale również rodacy. Publikujemy zdjęcia internauty Janusza, przesłane do Kontaktu TVN24.
Wraz z nim, pasażerom autobusu pomaga kilkoro innych Polaków mieszkających w pobliskim Linzu - informuje nas Janusz. Na miejsce wypadku przybyli także przedstawiciele Związku Polaków w Górnej Austrii wraz z jego prezesem Krzysztofem Sierańskim.
Razem pomagają zarówno austriackiej policji oraz lekarzom, głównie przy tłumaczeniu rozmów z poszkodowanymi i ich rodzinami.
Na miejsce zdarzenia przybyło około 20 karetek i wozów strażackich. W akcji ratunkowej uczestniczy też helikopter. Dwie spośród 37 przewiezionych do szpitala osób są ciężko ranne.
Jak dotąd, nie są znane przyczyny wypadku. Austriacka policja nie wyklucza jednak, że spowodować go mogło zaśnięcie kierowcy.
Zdjęcia otrzymaliśmy od naszego internauty Janusza.
ŁUD//mat
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Zdjęcia od internauty Janusza