Szkolenie pilotów myśliwców F-16 może odbyć się w Izraelu. - Amerykanie nauczą was, jak latać, my możemy was nauczyć, jak walczyć - mówią Izraelczycy.
Pierwsze rozmowy na ten temat przeprowadził podczas niedawnej wizyty w Izraelu minister obrony narodowej Aleksander Szczygło. - Szukamy rozwiązań, które pomogą nam w jak najlepszym wyszkoleniu naszych pilotów. Choć obecnie szkolimy ich w USA, byłoby grzechem nie sprawdzić tej możliwości - mówi "Rz" minister.
Izraelska flota myśliwców F-16 liczy około 260 samolotów i jest drugą największą po Stanach Zjednoczonych. Jego programy szkoleniowe są słynne na świecie. W kilka lat adepci stają się świetnymi pilotami gotowymi wykonywać nawet najtrudniejsze bojowe misje.
Źródło: Rzeczpospolita, Puls Biznesu