Siarczysty mróz, silny wiatr i kolejne opady śniegu - noc na drogach zapowiada się naprawdę niebezpiecznie, przestrzegają meteorolodzy. W tej chwili najgorsze warunki panują w województwie warmińsko-mazurskim. Ale niebezpiecznie jest w całym kraju. Doszło do kilku wypadków.
Na drodze krajowej numer osiem między Białymstokiem a Augustowem, w pobliżu miejscowości Horodnianka (Podlaskie), samochód marki bmw prowadzony przez 38-latka najpierw stoczył się do rowu, a następnie uderzył w drzewo. W wyniku zderzenia zginął kierowca oraz 18-letni pasażer. Ranny rówieśnik pasażera trafił do szpitala. Policja nie informuje, co było przyczyną wypadku.
Autobus wpadł do rowu
Także w województwie kujawsko-pomorskim doszło do wypadku. Na drodze krajowej nr 16 w Kłódce k. Grudziądza autobus wpadł do rowu.
Jak poinformował oficer dyżurny kujawsko-pomorskiej straży pożarnej autobusem relacji Słupsk - Hamburg podróżowało 26 osób. Wypadek wydarzył się w czasie, gdy padał śnieg. Poparzonych zostało troje dzieci i dwoje dorosłych, na których wylał się ekspres z kawą. Zajął się nimi lekarz.
Wszyscy podróżni znaleźli schronienie u miejscowego gospodarza.
Ostra zima na północy
Zawieje i zamiecie śnieżne występujące obecnie w północnej części woj. warmińsko-mazurskiego i woj. podlaskiego, a po południu i w nocy na całym tym obszarze, powodować będą trudności komunikacyjne na drogach i tworzenie się zasp. Do tego dochodzi silny południowo-zachodni wiatr. Jak przewidują meteorolodzy utrudnienia na drogach potrwają do godz. 6 rano w niedzielę.
Choć większość dróg w regionie jest już czarna i mokra, to nadal jest bardzo ślisko. Uważać należy przede wszystkim koło Ełku, Lidzbarka Warmińskiego, Giżycka, Pisza i Elbląga. Ślisko jest nie tylko na drogach krajowych, ale także na wojewódzkich; przede wszystkim w powiecie elbląskim, bartoszyckim i braniewskim, a także w rejonie Morąga i Ornety. Kierowcy muszą także uważać jadąc bocznymi i osiedlowymi drogami. Tam w wielu miejscach pod pokrywą śniegu jest lód.
Zawieje w Lubuskim i Kujawsko-Pomorskim
W woj. lubuskim opady śniegu połączone z silnym wiatrem mają utrzymać się do niedzielnego poranka. Wiatr, osiągający w porywach 50-60 km/h; może powodować zawieje i zamiecie śnieżne. Załamanie pogody rozpocznie się na północy województwa, by stopniowo objąć cały region. W drugiej części najbliższej nocy i w niedzielę (4 stycznia) wcześnie rano możliwe są marznące opady.
Centrum Zarządzania Kryzysowego na Pomorzu i Kujawach ostrzega przed nadciągającymi zawiejami i zamieciami śnieżnymi. Najpierw pojawią się one na północy regionu i stopniowo będą się przemieszczać na południe. Mają potrwać do niedzielnego poranka.
Spodziewany jest silny wiatr. Powstałe zaspy mogą utrudniać jazdę, szczególnie na mało uczęszcznych drogach. Opady śniegu w województwie kujawsko-pomorskim nie były do tej pory duże, jednak drogowcy mają sporo pracy w południowej i środkowej części regionu.
Zawieje na południu
Synoptycy ostrzegają przed zawiejami i zamieciami śnieżnymi, które mogą wystąpić wieczorem i w nocy także na Śląsku. W związku z tym służby kryzysowe wojewody śląskiego ostrzegają przed problemami komunikacyjmi. O ostrożność do wszystkich kierowców i pieszych apelują także policjanci.
Minionej doby na drogach woj. śląskiego doszło do 16 wypadków, w których trzy osoby zginęły, a 22 zostały ranne. Zanotowano także 148 kolizji, w których nikt nie został poszkodowany.
Źródło: TVN24,TVNMeteo,PAP,IAR
Źródło zdjęcia głównego: TVN24