Z jednej strony Jezus Chrystus Król Polski, a z drugiej Matka Boska. Ktoś powiesił na wieży ciśnień w Łomży (Podlaskie) banery religijne. Przecinając przy tym kłódkę i wiercąc nielegalnie w ścianach budowli. Smagane przez wiatr banery ledwo nie spadły. Zostały już zdjęte. Sprawą zajmuje się policja.
- Banery zostały powieszone najprawdopodobniej w nocy z czwartku na piątek, z 6 na 7 lutego. Po oględzinach i sporządzeniu notatki przez pracowników urzędu miejskiego stwierdzono, że doszło do zniszczenia mienia. Ktoś przeciął kłódki oraz wywiercił dziury w ścianach wieży. Fakt ten został zgłoszony policji. Teren został zabezpieczony – mówi Grzegorz Daniluk, kierownik kancelarii prezydenta Łomży.
Banery zostały zdjęte w sobotę, gdy smagane wiatrem częściowo już się zerwały (zdjęcia dzięki uprzejmości portalu mylomza.pl).
Zdjęli, gdy zaczęły zagrażać bezpieczeństwu
W lokalnych mediach pojawiły się komentarze, że urząd miasta powinien zlecić zdjęcie płacht już w piątek. Od razu gdy zauważono, że ktoś je nielegalnie powiesił.
- W piątek służby miejskie stwierdziły, że banery nie zagraża bezpieczeństwu, w sobotę sytuacja uległa zmianie z uwagi na warunki atmosferyczne. Wówczas zleciliśmy ich zdjęcie straży pożarnej – zaznacza Daniluk.
Policja o stratach na szacowanych na trzy tysiące złotych
Urząd miasta zgłosił sprawę na policję. Ta informuje, że ktoś wieszając banery nawierciły sześć dziur, czym spowodował straty na trzy tysiące złotych.
- Prowadzone jest postępowanie w kierunku uszkodzenia mienia. Szukamy sprawców – mówi Urszula Brulińska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łomży.
Autorka/Autor: tm
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: mylomza.pl