Pandemiczne obostrzenia, a policjanci świętują. Będą kary

Według dziennikarskich ustaleń, na auli mogło być około stu osób
Za wyjście z domu na spacer w pojedynkę policja nakłada kary, to chyba coś tu jest nie tak? Mariusz Ciarka odpowiada
Źródło: TVN24

Będą kary - finansowa i dyscyplinarna - dla kierownictwa dolnośląskiej policji za zorganizowanie uroczystości dla kilkudziesięciu funkcjonariuszy - dowiedział się dziennikarz portalu tvn24.pl.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24.PL

Imprezę 1 kwietnia zorganizował nowy komendant wojewódzki policji we Wrocławiu, inspektor Dariusz Wesołowski.

Do auli w budynku komendy zaproszonych zostało kilkudziesięciu policjantów. W ich obecności nowy szef powoływał swoich zastępców i żegnał funkcjonariuszy odchodzących na emerytury.

Byliśmy bez maseczek, bez rękawiczek, ramię w ramię. Myślę, że wszyscy czuliśmy się dziwnie. W pracy już dawno stosowaliśmy zasady bezpieczeństwa, ale komendantowi się nie odmawia
mówi jeden z uczestników, prosząc o zachowanie anonimowości

Fotograficzna relacja z imprezy znalazła się na stronach internetowych wrocławskiej KWP. Została usunięta, gdy sprawę nagłośniły media.

- Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, nawet pomimo tego, że podczas odprawy zachowano wszelkie środki ostrożności i higieny - mówi tvn24.pl rzecznik tej komendy, nadkomisarz Kamil Rynkiewicz.

Policja: taka sytuacja nie może się powtórzyć
Policja: taka sytuacja nie może się powtórzyć
Źródło: TVN24 Łódź

Teraz - jak się dowiedzieliśmy w Komendzie Głównej Policji - zapadły decyzje, że będą kary dla kierownictwa garnizonu. Dla komendanta Dariusza Wesołowskiego i jego zastępców - "poważne finansowe". Dodatkowo wobec inspektora Wesołowskiego wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Według nieoficjalnych źródeł tvn24.pl, może się ono skończyć dla niego rozmową dyscyplinującą.

Sprawę organizacji uroczystości bada także policyjne Biuro Spraw Wewnętrznych. Chodzi o ewentualne zagrożenie epidemiologiczne wywołane spotkaniem. Materiały zostaną przedstawione prokuraturze, która ostatecznie podejmie decyzję, czy wszcząć śledztwo.

Czytaj także: