Słońce niech nas nie zmyli. Cieplej nie będzie. Nad Polskę nadciąga wyż Izydor i trzeba się liczyć z tym, że powietrze będzie mroźne i suche słowem: znów dokuczy tym, którzy już cieszyli się na wiosnę.
Zwały śniegu zniknęły z ulic. Było już cieplej. Ale synoptycy rozwiewają nadzieję na szybkie nadejście wiosny.
Europa południowo-wschodnia znajdzie się bowiem pod wpływem niżu znad Morza Czarnego. Na pozostałym obszarze kontynentu dominuje rozległy wyż z centrami nad Morzem Północnym i Irlandią. Izydor, bo tak ochrzcili wyż meteorologowie, niestety nie przyniesie nam ocieplenia.
Polska znajdzie się na skraju tego wyżu. Z północy dodatkowo napływa mroźne powietrze arktyczne. To ono odpowiada za odczuwalny spadek temperatury. Z kolei wyż przyniesie suche kontynentalne powietrze, dzięki czemu następne dni będą słoneczne i bezchmurne. Jednak nocami temperatura będzie spadać nawet do -15 stopni.
W niedzielę zachmurzenie umiarkowane, okresami duże. Miejscami, zwłaszcza w południowo- wschodniej części kraju oraz lokalnie nad morzem, przelotne opady śniegu. Temperatura maksymalna od -4 st. C na północnym wschodzie do +2 st. C na zachodzie, a nad samym morzem lokalnie +3 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany północno-zachodni i północny.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24