Coraz większa liczba samorządowców uważa, że w małych miejscowościach ważne są nie tylko kanalizacja czy dobre drogi, ale też dostęp do informacji. Marzy im się bezprzewodowy internet, pisze "Gazeta Wyborcza".
W Czudcu na Podkarpaciu bezpłatny bezprzewodowy internet jest od 2004 r. Mają go jednak tylko ci, którzy nie zalegają z gminnymi podatkami i opłatami. W Sokółce nadają sygnał z wieży ciśnień i z wieży straży pożarnej. Z sieci naraz może korzystać tysiąc osób. Władze miasta kosztuje to 2 tys. zł miesięcznie - to tylko dwa przykłady z wielu podanych przez "Wyborczą".
Źródło: "Gazeta Wyborcza"