Co dalej z Ziobrą? Możliwy "areszt na jeden, dwa dni"

Zbigniew Ziobro
Ziobro: gdybym się stawił na komisję, to zlekceważyłbym ten stan prawny, który w Polsce obowiązuje

To sąd zdecyduje o wymiarze aresztu dla Zbigniewa Ziobry - powiedział minister sprawiedliwości Adam Bodnar po tym, jak Sejm zgodził się na uchylenie immunitetu i zastosowanie do 30 dni aresztu wobec polityka PiS-u. Tłumaczył, że "chodzi o okres, który ma wystarczyć do tego, aby bez żadnych przeszkód, bez obstrukcji, przeprowadzić czynności procesowe".

W czwartek Sejm wyraził zgodę na uchylenie immunitetu i zastosowanie do 30 dni aresztu wobec byłego ministra sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry. Chodzi o zastosowanie - na wniosek komisji śledczej do spraw Pegasusa - kary porządkowej za niestawiennictwo na posiedzeniu.

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar, poproszony w piątek we Wrocławiu o komentarz w tej sprawie wskazywał, że teraz sprawą zajmie się sąd. - Sąd może zdecydować, że chodzi o areszt na jeden, dwa dni - chodzi o okres, który ma wystarczyć do tego, aby bez żadnych przeszkód, bez obstrukcji, przeprowadzić czynności procesowe – powiedział Bodnar.

Zamieszanie wokół przesłuchania Ziobry

Minister sprawiedliwości przypomniał też, że w przypadku Ziobry toczą się różne postępowania. - One są efektem raportu prokuratury z 14 stycznia 2025 roku. To był raport z analizy 200 spraw i efektem tego raportu było powołanie zespołu śledczego na poziomie jednej z jednostek prokuratury, żeby wyjaśnić wszystkie sprawy Zbigniewa Ziobry, które dotyczyły historii związanych z okolicznościami operacji jego ojca - mówił Bodnar, przypominając, że raport wykazał, że "mogło dochodzić do nieuprawnionego wpływu na postępowanie".

Zbigniew Ziobro
Zbigniew Ziobro
Źródło: PAP

Ziobro nie przyszedł na posiedzenie komisji

31 stycznia sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa planowała przesłuchać byłego ministra sprawiedliwości. Była to piąta próba przesłuchania Ziobry. W tym celu warszawski sąd okręgowy wyraził zgodę na jego zatrzymanie, aby ten został doprowadzony na posiedzenie komisji. Policja zatrzymała go po godzinie 10.30, gdy skończył udzielać wywiadu w siedzibie Telewizji Republika.

CZYTAJ TEŻ: "Skończyły się czasy, kiedy to Zbigniew Ziobro pisał scenariusze"

Na godzinę 10.30 planowane było rozpoczęcie posiedzenia komisji. Ponieważ do tej godziny Ziobro nie pojawił się w sali obrad, komisja śledcza uznała doprowadzenie byłego ministra za nieskuteczne i zadecydowała o skierowaniu za pośrednictwem prokuratora generalnego wniosku o zastosowanie wobec niego do 30 dni aresztu.

Szef resortu sprawiedliwości w piątek wziął udział we Wrocławiu w spotkaniu z prokuratorami z regionu i pracownikami prokuratur.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: