Co łączy wybuchy w składach amunicji i próbę zabójstwa handlarza bronią? Bułgarska prokuratura: oficerowie GRU

Bułgarska prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie czterech wybuchów w bułgarskich zakładach i magazynach wojskowych, w których przechowywano amunicję przeznaczoną na eksport na Ukrainę oraz do Gruzji. - Istnieje uzasadnione przypuszczenie, że sprawcami byli oficerowie rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU – poinformowała rzeczniczka prokuratury Sijka Milewa. Dodała, że prokuratura wiąże wybuchy w Bułgarii z próbą otrucia bułgarskiego handlarza bronią Emiliana Gebrewa w 2015 roku oraz z eksplozjami składów amunicji w Czechach w 2014 roku.

Eksplozje w Bułgarii miały miejsce w latach 2011, 2012, 2015 oraz 2020. Wszystkie incydenty przebiegły podobnie: najpierw wybuchał pożar, w związku z którym ewakuowano z pomieszczeń ludzi, a potem następował wybuch, prawdopodobnie wywołany zdalnie – powiedziała Sijka Milewa. Eksplozje nie spowodowały ofiar śmiertelnych, lecz za każdym razem niszczona była amunicja firmy EMCO, należącej do biznesmena z branży zbrojeniowej Emiliana Gebrewa.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Prokuratura: domniemanymi sprawcami wybuchów oficerowie GRU

Milewa podkreśliła, że śledztwo w tych sprawach prowadzone jest od kilku lat. Prokuratura współpracuje z zagranicznymi służbami, ostatnio również z czeskimi. - Na podstawie informacji otrzymanych dzięki międzynarodowej współpracy, a także dzięki skoordynowanym, wspólnym działaniom z Państwową Agencją Bezpieczeństwa Narodowego (kontrwywiadem – red.) można wysnuć uzasadniony wniosek, że wybuchy te były powiązane (...) z próbami otrucia trzech bułgarskich obywateli oraz poważnymi przestępstwami na terytorium innych państw – oznajmiła rzeczniczka bułgarskiej prokuratury.

Dochodzenie dotyczy sześciu osób, domniemanych oficerów GRU. Część z nich jest też podejrzana o próbę otrucia Gebrewa w 2015 roku. Według bułgarskich śledczych celem tych działań były próby zablokowania transakcji dostawy broni nie tylko na Ukrainę, lecz również do Gruzji – podkreśliła Milewa.

O dochodzeniu w sprawie wybuchów bułgarska prokuratura poinformowała po raz pierwszy w środę. Śledztwo dotyczące próby otrucia Gebrewa zostało wszczęte latem 2015 roku, po czym umorzono je i wznowiono w październiku 2018 roku.

W lutym 2020 roku prokuratura postawiła w stan oskarżenia trzech obywateli Rosji za próbę zabójstwa Gebrewa, jego syna oraz partnera biznesowego. Śledczy poinformowali wówczas, że dysponują podrobionymi dokumentami, którymi posłużyli się Rosjanie, by wjechać do Bułgarii.

Czytaj także: