Miasto szuka wykonawcy, który przygotuje i zamontuje bariery ochronne w wyznaczonych lokalizacjach, a następnie przeniesie migrujące płazy. Dotychczas w Białymstoku uratowano w ten sposób ponad pięć tysięcy ropuch szarych, żab moczarowych, żab jeziorkowych i innych drobnych płazów.
Akcja ochrony płazów w Białymstoku będzie prowadzona w tym roku już ósmą wiosnę.
Migracja płazów
Od marca inicjatywa ma ochronić migrujące przez miasto płazy. W 2013 roku, kiedy taka akcja była zorganizowana po raz pierwszy w Białymstoku, odłowiono i przeniesiono łącznie ponad 1300 płazów.
- Od lat w Polsce odnotowuje się spadek liczebności płazów, dlatego tak ważna jest ochrona tych zwierząt - mówi Anna Kowalska z zespołu prasowego Urzędu Miasta.
Od kilku lat miasto organizuje lekcje w białostockich szkołach, gdzie dzieci poznają żyjące na tych terenach płazy i formy ich ochrony. W takich zajęciach edukacyjnych w ostatnich latach wzięło udział ponad trzy tysiące uczniów
Przenosiny kilka razy dziennie
Zainteresowani realizacją miejskiego zamówienia mogą składać swoje oferty do 31 stycznia. Podpisana umowa będzie obowiązywała do 1 czerwca. Wybrany wykonawca przygotuje i zamontuje bariery ochronne w trzech miejscach: na wybranym odcinku ulicy Karpińskiego i fragmencie ulicy Solnickiej, przy ulicy Plażowej oraz przy drodze wewnętrznej odchodzącej od ulicy Maczka.
- Ponadto podczas wiosennej migracji płazy mają być kilka razy dziennie przenoszone i wypuszczane w bezpiecznych miejscach, między innymi na łące u zbiegu ulic Karpińskiego i Solnickiej oraz przy Stawie Dojlidzkim - tłumaczy Kowalska.
Po zakończeniu akcji wykonawca jest zobowiązany do demontażu barierek i pułapek. Całość działań musi podsumować w sprawozdaniu i dołączyć dokumentację fotograficzną.
Z informacji miasta wynika, że w latach 2013-2019 na terenie Białegostoku uratowano łącznie ponad pięć tysięcy płazów.
Źródło: TVN24 Białystok
Źródło zdjęcia głównego: tvn24