Najnowsze

Najnowsze

Żołnierze pojechali na poligon, znaleźli cztery małe kotki. "Wracamy w powiększonym składzie"

Żołnierze przez 10 dni szkolili się na poligonie. W trakcie jednych z ćwiczeń, w środku lasu znaleźli cztery małe koty. Mimo trudnych warunków, postanowili im pomóc. Karmili zwierzęta, czym mogli, a jak wrócili znaleźli im dom. - Dwa koty wzięli żołnierze, jednego teściowa żołnierza, a ostatniemu znaleźliśmy inny dom - mówi por. Justyna Kwiatkowska z 1 Pomorskiej Brygady Logistycznej. Jeden z kotów dostał imię Opal - jest to kryptonim ćwiczeń, w których żołnierze brali udział.

"Jechała pod prąd. Była wyluzowana"

Włączyła światła awaryjne i ruszyła S3 pod prąd. - Wiedziała co robi. Była bardzo wyluzowana. Uważam, że takich ludzi trzeba eliminować z ruchu drogowego - mówi Reporter24 i pokazuje nagranie z drogi ekspresowej w Nowym Miasteczku (woj. lubuskie).

Sąd Najwyższy oddalił kasację w sprawie Marka F.

Sąd Najwyższy oddalił we wtorek jako "oczywiście bezzasadną" kasację złożoną przez obronę w sprawie Marka F., skazanego w związku z tak zwaną aferą podsłuchową. Oznacza to, że kara 2,5 roku więzienia wymierzona biznesmenowi prawomocnie przez sąd drugiej instancji stała się ostateczna.

Żołnierze pojechali na poligon, znaleźli cztery małe kotki. "Wracamy w powiększonym składzie"

Żołnierze przez 10 dni szkolili się na poligonie. W trakcie jednych z ćwiczeń, w środku lasu znaleźli cztery małe koty. Mimo trudnych warunków, postanowili im pomóc. Karmili zwierzęta, czym mogli, a jak wrócili znaleźli im dom. - Dwa koty wzięli żołnierze, jednego teściowa żołnierza, a ostatniemu znaleźliśmy inny dom - mówi por. Justyna Kwiatkowska z 1 Pomorskiej Brygady Logistycznej. Jeden z kotów dostał imię Opal - jest to kryptonim ćwiczeń, w których żołnierze brali udział.

"Do końca będziemy ostatnią barykadą wartości zapisanych w konstytucji"

Stając w obronie wymiaru sprawiedliwości mieliśmy świadomość, że jesteśmy narażeni na szykany - oświadczył w TVN24 sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Igor Tuleya. Komentował między innymi sprawę sędziego Pawła Juszczyszyna, któremu cofnięto delegację do sądu okręgowego po tym, jak upomniał się o ujawnienie listy poparcia do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. - Będziemy ostatnią barykadą wartości zapisanych w konstytucji - zapewnił Tuleya.

"Jechała pod prąd. Była wyluzowana"

Włączyła światła awaryjne i ruszyła S3 pod prąd. - Wiedziała co robi. Była bardzo wyluzowana. Uważam, że takich ludzi trzeba eliminować z ruchu drogowego - mówi Reporter24 i pokazuje nagranie z drogi ekspresowej w Nowym Miasteczku (woj. lubuskie).

Powiesili na szubienicy zdjęcia europosłów. Prokuratura: nie doszło do przestępstwa

Według prokuratury uczestnicy zorganizowanego przez środowiska narodowe zgromadzenia, podczas którego na szubienicy zawieszono zdjęcia europosłów, nie złamali prawa. Postępowanie, które trwało dwa lata zostało umorzone. Jak podała prokuratura, inscenizacja polegająca na wieszaniu portretów polityków na konstrukcjach naśladujących szubienice "miała charakter symboliczny, nawiązujący do historycznych wydarzeń z XVIII wieku, a utrwalonych na obrazie Jana Piotra Norblina".

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie Trumpa. Demokraci mogą na czas nie dostać dokumentów

Sąd Najwyższy USA orzekł w poniedziałek, że prezydent Donald Trump nie musi ma razie przedstawiać swoich zeznań finansowych Izbie Reprezentantów. Trump odwoływał się od wyroku sądu niższej instancji, który nakazał mu przekazanie tych dokumentów. Taka decyzja SN oznacza, że demokraci prawdopodobnie nie otrzymają dokumentów przed planowanym na koniec roku głosowaniem w Izbie Reprezentantów w sprawie impeachmentu.

Powiesili na szubienicy zdjęcia europosłów. Prokuratura: nie doszło do przestępstwa

Według prokuratury uczestnicy zorganizowanego przez środowiska narodowe zgromadzenia, podczas którego na szubienicy zawieszono zdjęcia europosłów, nie złamali prawa. Postępowanie, które trwało dwa lata zostało umorzone. Jak podała prokuratura, inscenizacja polegająca na wieszaniu portretów polityków na konstrukcjach naśladujących szubienice "miała charakter symboliczny, nawiązujący do historycznych wydarzeń z XVIII wieku, a utrwalonych na obrazie Jana Piotra Norblina".

Karetka z matką i dzieckiem najechała na autobus. "Kierowca karetki bez uprawnień"

Karetka transportowa, przewożąca matkę z dzieckiem do szpitala w Lublinie, nad ranem najechała na tył autobusu miejskiego. Dziecku nic się nie stało, jego matka jest jeszcze w szpitalu na badaniach. Okazało się, że kierowca karetki pogotowia nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a prawo jazdy, którym się posługiwał, jest prawdopodobnie podrobione - informuje policja.

Grabiec zeznawał w sprawie Banasia. "Mam nadzieję, że to będzie początkiem śledztwa"

Rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec zeznawał we wtorek przed południem w Prokuraturze Regionalnej w Białymstoku w sprawie prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia. Zawiadomienie w sprawie podejrzenia zaniżania przez niego czynszu za wynajmowaną kamienicę złożyli posłowie Koalicji Obywatelskiej. Także we wtorek marszałek Senatu Tomasz Grodzki poinformował, że następnego dnia zostanie wysłane zaproszenie do prezesa NIK na posiedzenie senackiej komisji.

Konkret24 nominowany do nagrody Grand Press Digital 2019

Konkret24 jest wśród czterech serwisów nominowanych do tegorocznej nagrody Grand Press Digital. To wyróżnienie przyznawane mediom, które wykazują się innowacyjnym podejściem do wykorzystywania nowoczesnych technologii w pracy dziennikarskiej. Od października 2018 roku Konkret24 opublikował prawie 600 artykułów, ujawniając przekłamania i manipulacje w sieci oraz w wypowiedziach osób publicznych.

Konkret24 nominowany do nagrody Grand Press Digital 2019

Konkret24 jest wśród czterech serwisów nominowanych do tegorocznej nagrody Grand Press Digital. To wyróżnienie przyznawane mediom, które wykazują się innowacyjnym podejściem do wykorzystywania nowoczesnych technologii w pracy dziennikarskiej. Od października 2018 roku Konkret24 opublikował prawie 600 artykułów, ujawniając przekłamania i manipulacje w sieci oraz w wypowiedziach osób publicznych.

"Oskarżony jest odpowiedzialny za sprowadzenie katastrofy zawalenia się hali". Zginęło 65 osób

Oskarżony dostał maila, w którym wyraźnie wskazywano, że sytuacja jest alarmująca, że trzeba wzmocnić konstrukcję. To wymagało wstrzymania imprezy, która była tam zaplanowana. Gdyby oskarżony ją podjął, nie doszłoby do nieodwracalnych skutków - mówiła dzisiaj sędzia. Mail był z 6 stycznia 2006. 28 stycznia w hali zawalił się dach pod naporem śniegu. Zginęło 65 osób, a 26 zostało ciężko rannych. Oskarżony w więzieniu ma spędzić półtora roku.

Szczęsny zaimponował Hiszpanom. "Szaleniec między słupkami"

Wojciech Szczęsny jest w tym sezonie pewnym punktem Juventusu. Na tyle pewnym, że przed wtorkowym meczem Ligi Mistrzów z Atletico Hiszpanie poświęcili mu oddzielny artykuł. "Szaleniec między słupkami" - przedstawia go sportowy dziennik z Madrytu "Marca".

Był poszukiwany listem gończym, pod wpływem narkotyków uciekał policjantom. Padły strzały

W pobliżu szczecińskiego dworca policjanci zatrzymali mężczyznę poszukiwanego za przestępstwa przeciwko mieniu. Podczas próby ucieczki samochodem podejrzewany staranował kilka aut. - Kiedy skierował swój samochód w stronę policjantów, ci w jak najbardziej uzasadniony sposób wykorzystali swoją broń służbową, oddając strzały - mówi sierż. szt. Ewelina Gryszpan z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. Mężczyzna był pod wpływem narkotyków.