Wiceminister Sebastian Kaleta powiązał zniszczenie wystawy w Lublinie o kardynale Wyszyńskim i Janie Pawle II ze Strajkiem Kobiet, bo "tam się pojawiły emblematy tego protestu". Wystawa nie była w Lublinie, tylko w innym mieście, a policja informuje, że żadnych emblematów na zniszczonych plakatach nie było i nie wiadomo, kto jest sprawcą.