Nieznana osoba w czwartek weszła do kantoru przy autostradzie A2 koło Świecka i od środka go podpaliła. Jak poinformowała st. asp. Ewa Murmyło, rzeczniczka policji w Słubicach, na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że w czwartek około godziny 4.30 nieznana osoba weszła do kantoru znajdującego na stacji paliw przy autostradzie A2 koło Świecka. Kantor został podpalony od środka. Sprawca uciekł.
Na miejsce wezwano straż pożarną. - Zadysponowano trzy zastępy. Po dojeździe okazało się, że płonie kontener handlowy, w którym znajdował się kantor. Nasze działania skupiały się na gaszeniu pożaru oraz na udzielaniu pierwszej pomocy poszkodowanej kobiecie - powiedział mł. kpt. inż. Mateusz Maćkowiak, rzecznik Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Słubicach.
Wiadomo, że pracownica kantoru zdołała wyjść z płonącego budynku. Jak podaje straż pożarna, kobieta wymagała hospitalizacji. Ma poparzenia kończyn dolnych i górnych. - Została przetransportowana do szpitala w stanie niezagrażającym życiu - przekazała st. asp. Ewa Murmyło, rzeczniczka policji w Słubicach.
"Trwa ustalanie sprawców"
Na miejscu są policja, straż pożarna i karetka pogotowia ratunkowego. - Kobieta została zabrana do szpitala – powiedziała st. asp. Ewa Murmyło, rzeczniczka policji w Słubicach. Na miejscu zdarzenia pracują policjanci pod nadzorem prokuratora. Jest tam również biegły z dziedziny pożarnictwa. Na razie śledczy nie mówią o tym jakie są straty w wyniku pożaru i, czy sprawca zdążył coś ze sobą zabrać. - Policja prowadzi działania. Wyjaśniamy okoliczności - dodała rzeczniczka policji.
Czytaj też: Weszli do piwnicy, zrobili dziurę w suficie i dostali się do sejfu
Autorka/Autor: aa/tok
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: FB - I love Słubice