Policja ustala szczegóły kradzieży w śródmiejskim kantorze. Sprawcy zabrali sejf, w którym znajdowała się gotówka. Wcześniej wycięli dziurę w suficie.
Do zdarzenia doszło na ulicy Tamka 43, gdzie mieści się kantor. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, nieznani dotąd sprawcy, weszli do piwnicy, zrobili dziurę w suficie, po czym zabrali sejf, w którym znajdowało się około 100 tysięcy złotych.
W nocy wycięli dziurę w suficie
O sprawę zapytaliśmy Jakuba Pacyniaka, rzecznika prasowego śródmiejskiej policji. Jak potwierdził, "doszło do zdarzenia o charakterze kryminalnym". - Przedmiotem sprawy jest kradzież mienia – powiedział rzecznik.
Poinformował też, że na ten moment nikogo nie zatrzymano. – Czynności są w toku – zapewnił.
Klemens Leczkowski z tvnwarszawa.pl ustalił, że do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek. - Pracowniczka powiedziała, że dopiero rano zauważyła, co się stało - poinformował nasz reporter. - Złodzieje idealnie namierzyli sejf i wykuli dziurę od piwnicy - dodał.
Autorka/Autor: kz, katke /jas
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Klemens Leczkowski / tvnwarszawa.pl