Od ciągnika, którym 75-latek jechał ze zbożem do skupu, oderwało się koło. Pojazd wpadł do rowu, przyczepa się wywróciła, a pszenica wysypała się na drogę, całkowicie ją blokując.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 21 lipca, przed godziną 8 rano. 75-latek kierujący ciągnikiem z podczepioną przyczepą ze zbożem jechał do skupu w Mirczu (powiat hrubieszowski).
Nagle w miejscowości Borsuk odpadło tylne koło, a ciągnik wylądował w rowie i przewrócił się na bok. Przyczepa z ładunkiem całkowicie zablokowała drogę Mircze-Stara Wieś, a zboże wysypało się na jezdnię.
Zebrali zboże z jezdni
75-latek sam wyszedł z ciągnika i nie potrzebował pomocy medycznej. Policjanci z hrubieszowskiej jednostki zabezpieczyli ruch, a droga została odblokowana dopiero, gdy podniesiono przyczepę i zebrano zboże.
Ciągnik wraz z przyczepą - jak ustalili funkcjonariusze - nie posiadał aktualnych badań technicznych.
Źródło: tvn24.pl/lubelska policja
Źródło zdjęcia głównego: policja Tomaszów Lubelski