"Każdy ruch zwierząt powodował, że pętle się zaciskały". Jeden z psów nie przeżył

Jednego z psów udało się uwolnić, zwierzę uciekło
Do zdarzenia doszło w powiecie puławskim
Źródło: Google Maps
Policjanci z Puław prowadzą postępowanie w sprawie dwóch psów znalezionych w lesie w miejscowości Trzcianki (woj. lubelskie). Zwierzęta miały na szyjach pętle samozaciskowe ze stalowymi linkami przymocowanymi do drzew. Jeden z psów nie przeżył.

Zgłoszenie o makabrycznym znalezisku wpłynęło do puławskiej policji w środę (6 listopada) około godziny 13. Jak przekazali funkcjonariusze, na psy natrafiły osoby, które przyjechały do lasu na grzyby.

– Dwa psy, sporej wielkości kundelki, miały na szyjach pętle samozaciskowe ze stalowymi linkami. Każdy ruch powodował, że pętle się zaciskały – poinformowała nadkomisarz Ewa Rejn‑Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach.

Jednego ze zwierzaków udało się uwolnić. Jak przekazali policjanci, po zdjęciu pętli od razu uciekł. Drugi pies był już martwy.

Jednego z psów udało się uwolnić, zwierzę uciekło
Jednego z psów udało się uwolnić, zwierzę uciekło
Źródło: Fundacja Po Ludzku do Zwierząt Przyjazna Łapa

Na miejscu funkcjonariusze przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli linki. Martwe zwierzę trafiło do badań sekcyjnych.

Policja nie wyklucza żadnego scenariusza. – Bierzemy pod uwagę różne ewentualności, również tę, że psy mogły przypadkowo paść ofiarą kłusowników, którzy zastawili w lesie sidła na dzikie zwierzęta – dodała Rejn‑Kozak.

Apel policji

Śledczy apelują do wszystkich osób, które rozpoznają psy widoczne na zdjęciach udostępnionych przez policję, o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Puławach pod numerem 47 81 23 290 lub 601 579 472.

Przypominają też, że za znęcanie się nad zwierzętami grozi do 3 lat więzienia, a w przypadku szczególnego okrucieństwa nawet 5 lat. Z kolei zgodnie z Prawem łowieckim, nielegalne zastawianie sideł czy kłusownictwo jest przestępstwem zagrożonym karą do 5 lat pozbawienia wolności.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: