W polu kukurydzy w Suchowoli (woj. lubelskie) zakończył jazdę 61-latek, który wsiadł za kierownicę samochodu mając w organizmie ponad promil alkoholu. Policja zatrzymała mężczyźnie prawo jazdy. Za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu grozi mu do trzech lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w czwartek (12 października) kilka minut przed godziną 12 w Suchowoli w powiecie zamojskim. Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący osobowym renault jadąc w kierunku Zamościa na prostym odcinku drogi prawdopodobnie poruszał się zbyt szybko i stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego wjechał na pobocze, następnie do przydrożnego rowu, a później na pole kukurydzy.
Wydmuchał ponad promil, stracił prawo jazdy, odpowie przed sądem
Jak ustaliła policja, za kierownicą samochodu osobowego siedział 61-letni mieszkaniec gminy Krasnobród. - Załoga karetki pogotowia przebadała mężczyznę na miejscu zdarzenia. Okazało się, że 61-latek nie odniósł żadnych obrażeń - przekazała aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Mężczyzna jechał sam. Policyjne badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad promil alkoholu.
Policjanci zatrzymali 61-latkowi prawo jazdy i dowód rejestracyjny pojazdu. Mężczyzna odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, za co grozi do trzech lat więzienia, kara pieniężna i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Zamość