Strażacy ruszyli na pomoc krowie, która we wsi Strzeszkowice Duże (woj. lubelskie) wpadła w oborze do silosu na płody rolne. Ważące około 700 kilogramów zwierzę zostało obwiązane wężami strażackimi i wyciągnięte przy użyciu ładowarki teleskopowej.
Służby dostały zgłoszenie wczoraj o godzinie 9.12. We wsi Strzeszkowice Duże w powiecie lubelskim ważąca około 700 kilogramów krowa wpadła do silosu na płody rolne.
- Stało się to na terenie jednego z gospodarstw podczas wyprowadzania krowy z obory. Zwierzę leżało na boku - mówi starszy kapitan Andrzej Szacoń z Komendy Miejskiej PSP w Lublinie.
Zwierzęciu nic się nie stało
Strażacy najpierw postawili krowę na nogi, a następnie obwiązali ją wężami strażackimi, które przymocowali do ładowarki teleskopowej pożyczonej od sąsiadów.
ZOBACZ TEŻ: Gołąb zaplątał się w sztuczne włosy
- Krowie na szczęście nic się nie stało. Została przekazana gospodarzowi – zaznacza st. kpt. Szacoń.
Akcja trwała blisko dwie godziny. Na miejscu, oprócz dwóch zastępów z KM PSP w Lublinie, był też jeden zastęp z OSP Strzeszkowice Duże.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: OSP Strzeszkowice Duże