W gminie Nielisz na Lubelszczyźnie pijana 37-latka przywiozła samochodem do przedszkola swoje 5-letnie dziecko, a później pojechała do pracy. Miała ponad dwa i pół promila alkoholu w organizmie. Grozi jej do trzech lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek, 20 stycznia po godzinie 8 policjanci z Zamościa otrzymali zgłoszenie dotyczące prawdopodobnie nietrzeźwej kobiety prowadzącej auto.
- Zgłaszająca na bieżąco informowała służby, którędy przemieszcza się kierująca, wskazując markę i numer rejestracyjny pojazdu. Kierująca, której dotyczyło zgłoszenie, podróżowała z dzieckiem. Poruszała się przez miejscowości w gminie Nielisz - przekazała podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
37-latka będzie się teraz tłumaczyć
Policjanci, którzy zostali skierowani na miejsce, ustalili, że 37-latka najpierw przywiozła swoje 5-letnie dziecko do przedszkola, a następnie pojechała do innej miejscowości, gdzie zostawiła samochód na parkingu i poszła do pracy.
- Badanie alkomatem wykazało u 37-latki ponad dwa i pół promila. Mundurowi zatrzymali jej prawo jazdy. Kobieta odpowie teraz za kierowanie pojazdem mechanicznym, znajdując się w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara pozbawienia wolności nawet do trzech lat. O jej nieodpowiedzialnym zachowaniu zostanie powiadomiony sąd rodzinny - dodała policjantka.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP w Zamościu