Taksówkarz bez prawa jazdy i z łysymi oponami. Wpadł, bo przekroczył prędkość

Zabrali auto na lawecie
KMP Lublin 
Policja zatrzymała w Lublinie taksówkarza, który przekroczył prędkość. Za kierownicą siedział obywatel Zimbabwe, który nie miał uprawnień do kierowania pojazdami na terenie Polski. Jego auto nie miało obowiązkowego przeglądu i było - jak opisuje policja - "w fatalnym stanie". 

Policjanci zatrzymali do kontroli samochód marki Dacia.

"Kierujący przekroczył dozwoloną prędkość o prawie 20 kilometrów na godzinę. Świadczył usługi przewozu osób" - informuje w komunikacie nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Zabrali auto na lawecie
Zabrali auto na lawecie
Źródło: KMP Lublin

Auto "w fatalnym stanie"

Siedzący za kierownicą obywatel Zimbabwe nie miał uprawnień do kierowania pojazdami na terenie Polski, a samochód którym się poruszał nie przeszedł obowiązkowego przeglądu.

"Ponadto pojazd był w fatalnym stanie. Ogumienie było kompletnie zużyte i zagrażało bezpieczeństwu" - zaznacza policjant.

Opony były zużyte
Opony były zużyte
Źródło: KMP Lublin

Funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny, a auto opuściło ulicę na lawecie.

Do sądu skierowany został wniosek o ukaranie kierowcy. 

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: