Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał 34-latek, który dwukrotnie ugodził nożem swoją partnerkę. Jak wstępnie ustaliła policja, motywem działania mężczyzny miał być zawód miłosny, kobieta chciała się z nim rozstać.
Do zdarzenia doszło w piątek (15 marca) przed godziną 16 w centrum Łęcznej w samochodzie. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów pomiędzy kobietą i mężczyzną doszło do kłótni.
Zadał kobiecie dwa ciosy nożem
"W pewnym momencie mężczyzna miał nożem zaatakować partnerkę. Zadał jej dwa ciosy nożem, odebrał telefon, a następnie uciekł" - zrelacjonował nadkomisarz Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie.
Jak poinformował policjant, kobieta zdołała wysiąść z auta. Z obrażeniami ciała trafiła do szpitala, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
34-latek zatrzymany, usłyszał zarzuty
Policjanci z Łęcznej wspierani przez kryminalnych z komendy wojewódzkiej policji w Lublinie ustalili samochód, którym odjechał mężczyzna i miejsce, w którym zostawił pojazd. "W sobotę 34-latek z gminy Mełgiew został zatrzymany" - poinformował Fijołek. Jak dodał w rozmowie z tvn24.pl, motywem jego zachowania miał być zawód miłosny, kobieta chciała się z nim rozstać.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Jak przekazał rzecznik KWP w Lublinie, usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, do którego się nie przyznał.
W poniedziałek do sądu zostanie skierowany wniosek o tymczasowy areszt dla zatrzymanego mężczyzny.
Za usiłowanie zabójstwa grozi dożywocie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KWP w Lublinie