Chcieli wywołać bunt jak w Treblince czy Sobiborze. Ale Niemcy rozbili tajną siatkę

Źródło:
tvn24.pl
Kraśnik. Więźniowie chcieli wywołać bunt. Do dziś przetrwał budynek dawnej bożnicy, który wchodził w skład obozu pracy
Kraśnik. Więźniowie chcieli wywołać bunt. Do dziś przetrwał budynek dawnej bożnicy, który wchodził w skład obozu pracy Dominik Szulc
wideo 2/4
Film bez tytułu ‐ Wykonano za pomocą Clipchamp (21)

Konspiratorzy z obozu pracy, który w 1942 roku powstał w Kraśniku (woj. lubelskie) prowadzili nasłuch radiowy i gromadzili broń. Zamierzali wywołać bunt i przejąć kontrolę nad obozem zanim do miasta wejdzie Armia Czerwona. Nie udało się, bo Niemcy wykryli spisek. A wszystko zaczęło się od wpadki w lutym 1944 roku podczas spotkania w mieszkaniu "po aryjskiej stronie". Mija 80 lat od tych wydarzeń.

Jesienią 1942 roku zlikwidowane zostało – istniejące od sierpnia 1940 roku – getto żydowskie w Kraśniku. Większość mieszkańców przewieziono do obozu zagłady w Bełżcu, gdzie zginęli.

Na miejscu zostawiono jednak około 250 mężczyzn - rzemieślników, którzy mieli zajmować się produkcją butów, czapek czy też zabawek dla rodzin i znajomych członków SS. Powstał w ten sposób obóz pracy "Kraśnik", który - z uwagi na to, że jednym z budynków wchodzących w jego skład była dawna bożnica - był nazywany przez więźniów "synagogą".

Jednym z budynków, w których pracowali więźniowie była dawna bożnica. Przetrwała do naszych czasów Dominik Szulc

Nie mieli numerów obozowych

- Wytworzone przez rzemieślników rzeczy były sprzedawane SS-manom przez komendanta obozu, z czego oprócz niego czerpały też korzyści osoby wchodzące w skład dowództwa SS i policji na dystrykt lubelski. Z punktu widzenia ustawodawstwa III Rzeszy, takie działanie było nielegalne, bo zyski nie szły na rzecz państwa, ale do kieszeni poszczególnych funkcjonariuszy – mówi tvn24.pl historyk dr Dominik Szulc z lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, który jest też społecznym opiekunem zabytków powiatu kraśnickiego.

ZOBACZ TEŻ: Pracował w ogródku, wykopał "żelazny przedmiot". "Przypomina grot włóczni"

W niedawnym artykule o obozie w Kraśniku, który historyk napisał do "Kuriera Lubelskiego", można przeczytać, że obóz ten różnił się on od innych teogo typu tym, że więźniowie nie mieli numerów obozowych. Mogli też zachować cywilne ubrania i część rzeczy osobistych.

- Niemniej teren obozu został otoczony drutem kolczastym, były tu też wieżyczki wartownicze – zaznacza historyk.

Trafili tu powstańcy z warszawskiego getta

I dodaje, że w obozie działała konspiracja.

- W jej skład weszli m.in. powstańcy z getta warszawskiego (powstanie wybuchło 16 maja 1943 roku – przyp. red.), których przewieziono tu po stłumieniu buntu oraz kilku Żydów, którzy gdy jeszcze istniało kraśnickie getto byli w nim policjantami. Powstała w ten sposób organizacja konspiracyjna, która liczyła 60 osób. Plan był taki, żeby w momencie gdy do miasta będą zbliżały się wojska sowieckie, wywołać bunt w obozie i przejąć nad nim kontrolę – opowiada dr Szulc.

Z uwagi na pracę w dawnej bożnicy obóz nazywany był przez więźniów "synagogą" Dominik Szulc

Na początku skonstruowali radio. Gromadzili też broń i amunicję

Konspiratorzy zaczęli od próby ustalenia tempa posuwania się radzieckiej ofensywy. Pomógł więzień, który jako elektryk miał przywilej opuszczania obozu za przepustką, żeby móc kupić części elektryczne. W ten sposób, najpóźniej w grudniu 1943 roku, więźniom udało się skonstruować radio. Mogli więc od tego czasu prowadzić nasłuch.

Kolejnym celem było zdobycie broni i amunicji. - Konspiratorzy zdołali nawiązać kontakt z partyzantami – prawdopodobnie z Gwardii Ludowej (organizacją zbrojną Polskiej Partii Robotniczej – przyp. red.). Łącznikami byli tacy więźniowie jak Yehiel-Alter Rolnik, którzy mieli przepustki na opuszczanie obozu w celach aprowizacyjnych – mówi nam historyk.

W lipcu 2021 roku, podczas rozbiórki kamienicy przy ul. Ogrodowej 3A, (stała na terenie dawnego obozu pracy) znaleziono pod klepiskiem 49 naboi z 1944 roku. Dominik Szulc mówił nam wtedy, że najprawdopodobniej ukryli je tam właśnie żydowscy więźniowie.

W 2021 roku znaleziono naboje ukryte pod klepiskiem prawdopodobnie przez konspiratorów Dominik Szulc

Wartownik wykrył spisek

W lutym 1944 roku Niemcy zdołali jednak rozbić siatkę.

- Po tym jak w sierpniu 1943 roku w obozie zagłady w Treblince, a w październiku w Sobiborze wybuchły bunty, Niemcy stali się bardziej czujni i nie pozwalali już uprzywilejowanym więźniom wychodzić samodzielnie z obozu. Każdemu musiał towarzyszyć wartownik. Tak było i w lutym 1944 roku, kiedy to wspomniany wcześniej Yehiel-Alter Rolnik wszedł pod pozorem zakupu ziemniaków do kamienicy przy ul. Podwalnej - opowiada dr Szulc.

Naboje odkryto przy okazji rozbiórki kamienicy przy ulicy Ogrodowej 3ADominik Szulc

Budynek ten znajdował się "po aryjskiej stronie" i mieszkała w nim Stefania Szmit.

- Wykorzystując kontakty rodzinne w kancelarii parafialnej przy kraśnickim kościele zdobywała dla konspiratorów metryki chrztu, dzięki którym ci mogliby legalnie przebywać na terenie poza obozem. Jednak wartownik, który został przed kamienicą był zniecierpliwiony tym, że Rolnik tak długo nie wracał i udał się do środka. Okazało się, że więzień przeszmuglował z obozu jakieś dokumenty. Rolnik zdołał wrzucić je do pieca, uciec tylnymi drzwiami. Zatrzymana Stefania Szmit trafiła zaś do aresztu. Rozstrzelano ją - prawdopodobnie w marcu 1944 roku - w obozie na Majdanku - mówi historyk.

Udało im się uciec podczas transportu

Zaznacza, że w tym czasie zatrzymano też 12-osobową grupę konspiratorów, w której byli też członkowie kierownictwa spisku.

- Choć przekreśliło to plany wywołania powstania w obozie, część więźniów uciekła podczas akcji ewakuacyjnej. Było to w lipcu 1944 roku, kilka dni przed tym jak do Kraśnika weszła Armia Czerwona. Więźniowie szli – lub wedle innej relacji – byli przewożeni w kierunku Annopola, gdy nagle rozpoczęli bunt i zaczęli walczyć z wartownikami. Mogło być też tak, że – jak wynika z innych źródeł - kolumna została zaatakowana przez partyzantów z Gwardii Ludowej, którzy pomogli więźniom. Tak czy owak uciec udało się 80 osobom spośród 200, a z tych 80 wojnę przeżyło zaledwie osiem - opowiada dr Szulc.

ZOBACZ TEŻ: Prowadzili poszukiwania z wykrywaczem metali. Trafili na stos pocisków z czasów powstania styczniowego

Ostatecznie konspiratora aresztowało NKWD

Wojnę przeżył także Yehiel Rolnik, który po ucieczce z domu Stefanii Szmit ukrywał się w niedalekiej Stróży, ale kilka miesięcy później aresztowało go NKWD pod zarzutem działalności antysowieckiej.

- Jego dalsze losy są nieznane. Podejrzewam, że skoro Stefania Szmit miała dobre kontakty w kraśnickiej parafii mogła działać w Armii Krajowej czy też Narodowych Siłach Zbrojnych, które dla komunistów były organizacjami reakcyjnymi. A skoro Rolnik się z nią kontaktował mógł również zostać uznany za kogoś z tego środowiska – zaznacza dr Szulc.

Autorka/Autor:Tomasz Mikulicz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Dominik Szulc

Pozostałe wiadomości

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Doradca prezydenta Andrzeja Dudy prof. Andrzej Zybertowicz ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24, że format spotkania głowy polskiego państwa z Donaldem Trumpem był rozczarowujący. Europoseł KO Bartosz Arłukowicz powiedział, że odczuwał "dość spory dyskomfort" śledząc wczorajszą relację ze spotkania prezydentów. Zdaniem posłanki Lewicy Anny Marii Żukowskiej obwiniać za to, że spotkanie trwało około dziesięciu minut, należy amerykańskiego prezydenta. Wiceministra edukacji z Polski 2050 Joanna Mucha oceniła natomiast, iż "iluzja o przyjaźni" Dudy z Trumpem upadła.

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała 49-latka, który w jednej z miejscowości w gminie Granowo (Wielkopolskie) postrzelił z wiatrówki swojego 36-letniego kolegę. Trafił go w głowę.

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Źródło:
tvn24.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oddał głos w wyborach do Bundestagu. "Decydujący dzień dla swojej kariery politycznej" - informują niemieckie media - rozpoczął od joggingu. Lokal wyborczy w rodzinnym mieście odwiedził już także jego polityczny rywal, Friedrich Merz, kandydat CDU na kanclerza. Przedterminowe wybory parlamentarne są konsekwencją rozpadu koalicji rządowej SPD, Zielonych i liberałów (FDP) w listopadzie 2024 roku. Lokale wyborcze są czynne od godziny 8 do 18.

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Pomimo zaangażowania wielu osób i prowadzonej ponad półtorej godziny resuscytacji, nie udało się uratować życia turysty w Beskidach. Mężczyzna został znaleziony przez postronne osoby około 100 metrów od szczytu Klimczoka (Śląskie).

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

Źródło:
PAP

Nie żyją dwa konie, które wybiegły na drogę. Potrąciły je tam dwa auta. Kierowcom i pasażerom nic się nie stało.

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Źródło:
tvn24.pl

Wyszli do lasu w miejscowości Rzeczków (Łódzkie), żeby ściąć drzewa. Znaleziono ich przygniecionych. 68-letni mężczyzna zginął na miejscu, 41-latek zmarł w szpitalu.

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Rzyków w powiecie andrychowskim stracił przytomność. Natychmiast zareagowali pozostali mieszkańcy budynku, którzy pod nadzorem strażaka po służbie prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, tworząc "łańcuch przeżycia".

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego HBO "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Zdjęcie zniszczonego zabytkowego krzyża w Portugalii stało się pretekstem do antyimigranckiego hejtu w sieci oraz podawania fałszywych informacji. Bo na twierdzenia internautów nie ma żadnych dowodów.

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

Źródło:
Konkret24

W mieście Trujillo na północy Peru zawalił się dach w części restauracyjnej tamtejszego centrum handlowego. Lokalne media przekazały, że co najmniej sześć osób zginęło, a 82 zostały ranne. W całym regionie La Libertad ogłoszono dwa dni żałoby.

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Źródło:
PAP

Rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem trwała zaledwie dziesięć minut, choć oczekiwano, że może potrwać godzinę. - Powinniśmy się cieszyć, że na omówienie spraw fundamentalnie ważnych dla Polski, państwa, nie tylko frontowego, ale także państwa sąsiadującego z Ukrainą, Donald Trump znalazł "pięć minut" - komentowała w TVN24 dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

Źródło:
Reuters, CNN, TVN24, PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed marznącymi opadami, które mogą doprowadzić do powstania gołoledzi. Na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Sprawdź, gdzie wydano alarmy.

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl