Chcieli wywołać bunt jak w Treblince czy Sobiborze. Ale Niemcy rozbili tajną siatkę

Źródło:
tvn24.pl
Kraśnik. Więźniowie chcieli wywołać bunt. Do dziś przetrwał budynek dawnej bożnicy, który wchodził w skład obozu pracy
Kraśnik. Więźniowie chcieli wywołać bunt. Do dziś przetrwał budynek dawnej bożnicy, który wchodził w skład obozu pracy Dominik Szulc
wideo 2/4
Film bez tytułu ‐ Wykonano za pomocą Clipchamp (21)

Konspiratorzy z obozu pracy, który w 1942 roku powstał w Kraśniku (woj. lubelskie) prowadzili nasłuch radiowy i gromadzili broń. Zamierzali wywołać bunt i przejąć kontrolę nad obozem zanim do miasta wejdzie Armia Czerwona. Nie udało się, bo Niemcy wykryli spisek. A wszystko zaczęło się od wpadki w lutym 1944 roku podczas spotkania w mieszkaniu "po aryjskiej stronie". Mija 80 lat od tych wydarzeń.

Jesienią 1942 roku zlikwidowane zostało – istniejące od sierpnia 1940 roku – getto żydowskie w Kraśniku. Większość mieszkańców przewieziono do obozu zagłady w Bełżcu, gdzie zginęli.

Na miejscu zostawiono jednak około 250 mężczyzn - rzemieślników, którzy mieli zajmować się produkcją butów, czapek czy też zabawek dla rodzin i znajomych członków SS. Powstał w ten sposób obóz pracy "Kraśnik", który - z uwagi na to, że jednym z budynków wchodzących w jego skład była dawna bożnica - był nazywany przez więźniów "synagogą".

Jednym z budynków, w których pracowali więźniowie była dawna bożnica. Przetrwała do naszych czasów Dominik Szulc

Nie mieli numerów obozowych

- Wytworzone przez rzemieślników rzeczy były sprzedawane SS-manom przez komendanta obozu, z czego oprócz niego czerpały też korzyści osoby wchodzące w skład dowództwa SS i policji na dystrykt lubelski. Z punktu widzenia ustawodawstwa III Rzeszy, takie działanie było nielegalne, bo zyski nie szły na rzecz państwa, ale do kieszeni poszczególnych funkcjonariuszy – mówi tvn24.pl historyk dr Dominik Szulc z lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, który jest też społecznym opiekunem zabytków powiatu kraśnickiego.

ZOBACZ TEŻ: Pracował w ogródku, wykopał "żelazny przedmiot". "Przypomina grot włóczni"

W niedawnym artykule o obozie w Kraśniku, który historyk napisał do "Kuriera Lubelskiego", można przeczytać, że obóz ten różnił się on od innych teogo typu tym, że więźniowie nie mieli numerów obozowych. Mogli też zachować cywilne ubrania i część rzeczy osobistych.

- Niemniej teren obozu został otoczony drutem kolczastym, były tu też wieżyczki wartownicze – zaznacza historyk.

Trafili tu powstańcy z warszawskiego getta

I dodaje, że w obozie działała konspiracja.

- W jej skład weszli m.in. powstańcy z getta warszawskiego (powstanie wybuchło 16 maja 1943 roku – przyp. red.), których przewieziono tu po stłumieniu buntu oraz kilku Żydów, którzy gdy jeszcze istniało kraśnickie getto byli w nim policjantami. Powstała w ten sposób organizacja konspiracyjna, która liczyła 60 osób. Plan był taki, żeby w momencie gdy do miasta będą zbliżały się wojska sowieckie, wywołać bunt w obozie i przejąć nad nim kontrolę – opowiada dr Szulc.

Z uwagi na pracę w dawnej bożnicy obóz nazywany był przez więźniów "synagogą" Dominik Szulc

Na początku skonstruowali radio. Gromadzili też broń i amunicję

Konspiratorzy zaczęli od próby ustalenia tempa posuwania się radzieckiej ofensywy. Pomógł więzień, który jako elektryk miał przywilej opuszczania obozu za przepustką, żeby móc kupić części elektryczne. W ten sposób, najpóźniej w grudniu 1943 roku, więźniom udało się skonstruować radio. Mogli więc od tego czasu prowadzić nasłuch.

Kolejnym celem było zdobycie broni i amunicji. - Konspiratorzy zdołali nawiązać kontakt z partyzantami – prawdopodobnie z Gwardii Ludowej (organizacją zbrojną Polskiej Partii Robotniczej – przyp. red.). Łącznikami byli tacy więźniowie jak Yehiel-Alter Rolnik, którzy mieli przepustki na opuszczanie obozu w celach aprowizacyjnych – mówi nam historyk.

W lipcu 2021 roku, podczas rozbiórki kamienicy przy ul. Ogrodowej 3A, (stała na terenie dawnego obozu pracy) znaleziono pod klepiskiem 49 naboi z 1944 roku. Dominik Szulc mówił nam wtedy, że najprawdopodobniej ukryli je tam właśnie żydowscy więźniowie.

W 2021 roku znaleziono naboje ukryte pod klepiskiem prawdopodobnie przez konspiratorów Dominik Szulc

Wartownik wykrył spisek

W lutym 1944 roku Niemcy zdołali jednak rozbić siatkę.

- Po tym jak w sierpniu 1943 roku w obozie zagłady w Treblince, a w październiku w Sobiborze wybuchły bunty, Niemcy stali się bardziej czujni i nie pozwalali już uprzywilejowanym więźniom wychodzić samodzielnie z obozu. Każdemu musiał towarzyszyć wartownik. Tak było i w lutym 1944 roku, kiedy to wspomniany wcześniej Yehiel-Alter Rolnik wszedł pod pozorem zakupu ziemniaków do kamienicy przy ul. Podwalnej - opowiada dr Szulc.

Naboje odkryto przy okazji rozbiórki kamienicy przy ulicy Ogrodowej 3ADominik Szulc

Budynek ten znajdował się "po aryjskiej stronie" i mieszkała w nim Stefania Szmit.

- Wykorzystując kontakty rodzinne w kancelarii parafialnej przy kraśnickim kościele zdobywała dla konspiratorów metryki chrztu, dzięki którym ci mogliby legalnie przebywać na terenie poza obozem. Jednak wartownik, który został przed kamienicą był zniecierpliwiony tym, że Rolnik tak długo nie wracał i udał się do środka. Okazało się, że więzień przeszmuglował z obozu jakieś dokumenty. Rolnik zdołał wrzucić je do pieca, uciec tylnymi drzwiami. Zatrzymana Stefania Szmit trafiła zaś do aresztu. Rozstrzelano ją - prawdopodobnie w marcu 1944 roku - w obozie na Majdanku - mówi historyk.

Udało im się uciec podczas transportu

Zaznacza, że w tym czasie zatrzymano też 12-osobową grupę konspiratorów, w której byli też członkowie kierownictwa spisku.

- Choć przekreśliło to plany wywołania powstania w obozie, część więźniów uciekła podczas akcji ewakuacyjnej. Było to w lipcu 1944 roku, kilka dni przed tym jak do Kraśnika weszła Armia Czerwona. Więźniowie szli – lub wedle innej relacji – byli przewożeni w kierunku Annopola, gdy nagle rozpoczęli bunt i zaczęli walczyć z wartownikami. Mogło być też tak, że – jak wynika z innych źródeł - kolumna została zaatakowana przez partyzantów z Gwardii Ludowej, którzy pomogli więźniom. Tak czy owak uciec udało się 80 osobom spośród 200, a z tych 80 wojnę przeżyło zaledwie osiem - opowiada dr Szulc.

ZOBACZ TEŻ: Prowadzili poszukiwania z wykrywaczem metali. Trafili na stos pocisków z czasów powstania styczniowego

Ostatecznie konspiratora aresztowało NKWD

Wojnę przeżył także Yehiel Rolnik, który po ucieczce z domu Stefanii Szmit ukrywał się w niedalekiej Stróży, ale kilka miesięcy później aresztowało go NKWD pod zarzutem działalności antysowieckiej.

- Jego dalsze losy są nieznane. Podejrzewam, że skoro Stefania Szmit miała dobre kontakty w kraśnickiej parafii mogła działać w Armii Krajowej czy też Narodowych Siłach Zbrojnych, które dla komunistów były organizacjami reakcyjnymi. A skoro Rolnik się z nią kontaktował mógł również zostać uznany za kogoś z tego środowiska – zaznacza dr Szulc.

Autorka/Autor:Tomasz Mikulicz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Dominik Szulc

Pozostałe wiadomości

Francuski aktor Alain Delon został w sobotę pochowany w swojej prywatnej posiadłości w Douchy w środkowej Francji. W zamkniętej, prywatnej ceremonii uczestniczyła trójka jego dzieci i około 50 gości.

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Źródło:
PAP

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami we wschodniej połowie Polski. Temperatura w cieniu będzie przekraczać 30 stopni Celsjusza. Dla wielu miejsc wydano ostrzeżenia drugiego stopnia.

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Aktualizacja:

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że "bardzo pozytywnie ocenia operację kurską". - Jest ona złożona, ale idzie zgodnie z planem - oznajmił. Siły ukraińskie wkroczyły do przygranicznego obwodu rosyjskiego na początku sierpnia.

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

Źródło:
PAP

28-letni mężczyzna zginął na Orlej Perci w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazało w sobotę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od piątku ratownicy interweniowali 27 razy.

28-latek zginął w Tatrach

28-latek zginął w Tatrach

Źródło:
PAP, RMF FM

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona - poinformowały służby.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian, CBS News

Upały wróciły do Polski. W niedzielę temperatura w cieniu poszybuje aż do 33 stopni Celsjusza. Kolejne dni również zapowiadają się bardzo gorąco. Słoneczne chwile w nielicznych miejscach mogą być przerywane przez opady deszczu i burze.

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

PO od lat mówi, że aborcja powinna być dostępna, legalna, bezpłatna i bezpieczna. Ale nie będziemy mydlić oczu wyborcom, że w przyszłym tygodniu przepchniemy ustawę przez Sejm, bo to będzie trudne - powiedziała wiceministra Aleksandra Gajewska z KO. Powiedziała, że trwają rozmowy z politykami PSL w sprawie aborcji, ale "liderzy są bardziej radykalni niż członkowie".

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Źródło:
TVN24

Nie odpuszczę tematu aborcji w tej kadencji na milimetr - zadeklarował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Komentował wczorajsze słowa premiera Donalda Tuska. - Donald, przepraszam. Nie zgadzam się z taką tezą - powiedział.

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Putin tej wojny nie wygrał i nie wygra - stwierdził w "Faktach po Faktach" były zastępca dowódcy strategicznego NATO do spraw transformacji generał Mieczysław Bieniek. W sobotę Ukraina obchodzi 33. rocznicę niepodległości, jest to także 913. dzień inwazji zbrojnej Rosji na ten kraj.

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

Źródło:
TVN24

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Uzbrojony w nóż napastnik zaatakował w piątek wieczorem uczestników festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - poinformowała agencja dpa. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Reuters przekazał w sobotę po południu, że niemiecka policja zatrzymała jedną osobę - to 15-latek. Nie jest podejrzany o atak nożem, lecz o niezgłoszenie zamiarów innej osoby, o których miał wiedzę. Do przeprowadzenia ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dym pochodzący z pożarów lasów w zachodniej Kanadzie dotarł w tym tygodniu do Europy - podało Europejskie Centrum Monitorowania Atmosfery Copernicus (CAMS).

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl