Konopie uprawiał "przez pomyłkę"

Konopie uprawiał "przez przypadek"
Konopie uprawiał "przez pomyłkę"
Źródło: policja Tomaszów Lubelski

Na działce rekreacyjnej uprawiał krzaki konopi indyjskich. Tłumaczył policjantom, że prawdopodobnie posadził je przez pomyłkę z suszu marihuany, którą kiedyś palił. Grozi mu do trzech lat więzienia.

Policjanci z zespołu dw. z przestępczością narkotykową wydziału kryminalnego tomaszowskiej komendy ustalili, że na jednej z posesji w gminie Susiec 34-latek uprawia nielegalne konopie i krzaki te poukrywane są na działce w zaroślach.

- Na miejsce pojechali kryminalni, którzy zastali tam 34-latka. Mężczyzna tłumaczył, że na działce rosną u niego jedynie konopie włókniste. Jak się jednak okazało, był w błędzie. Znalezione przez policjantów krzaki (ponad 30 sztuk) były roślinami konopi innych niż włókniste, a ich uprawa była zakazana prawem – przekazuje w komunikacie komisarz Anna Kamola z tomaszowskiej policji.

ZOBACZ: Rodzinny interes narkotykowy. Matka i syn z zarzutami.

Konopie uprawiał "przez przypadek"
Konopie uprawiał "przez przypadek"
Źródło: policja Tomaszów Lubelski

W "pomyłkę" nie uwierzyli

Uprawa została zlikwidowana, rośliny zabezpieczone, a ich właściciel trafił na komendę. Tam 34-latek tłumaczył, że krzaki faktycznie mógł posadzić w doniczkach, ale przez pomyłkę, z nasion, które zostały mu po suszu marihuany, który kiedyś wypalił.

Za uprawianie konopi innych niż włókniste grozi teraz do trzech lat więzienia.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: