Podczas policyjnej kontroli w Hrubieszowie (woj. lubelskie) okazało się, że na autokarze przewożącym dzieci brakuje odpowiedniego oznakowania. Kierowca, niewiele się namyślając, chwycił za wkrętarkę i - razem z jednym z rodziców – przymocował tabliczkę.
Policjanci sprawdzali akurat stan techniczny autokaru, którym dzieci miały wybrać się na wycieczkę, gdy zauważyli, że pojazd nie ma odpowiedniego oznakowania - tabliczki informującej, że przewożone są nim dzieci.
Jak pisze w komunikacie aspirant sztabowy Edyta Krystkowiak z Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie, kierowca niewiele się namyślając chwycił za wkrętarkę i - razem z jednym z rodziców – przymocował tabliczkę do autokaru.
Pojechali na wyczekiwaną wycieczkę
"(…) z przymocowaną w ten sposób tabliczką wyruszył z dziećmi i opiekunami w podróż na wyczekiwaną wycieczkę" – podkreśla policjantka.
Zachęca też do zgłaszania autokarów do kontroli.
"Po takiej kontroli mamy pewność, że nasze pociechy wyjadą na wakacje sprawnym technicznie pojazdem, a wiozący ich kierowca jest trzeźwy i z odpowiednimi uprawnieniami. Kontrolę może zgłosić policji organizator wyjazdu, rodzice lub opiekunowie" – zaznacza asp. szt. Krystkowiak.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: KPP Hrubieszów