Zmarł, bo był długi weekend? "Bez badań czekali na operację kilka godzin"

"Myślałam, że powierzam męża specjalistom"
"Myślałam, że powierzam męża specjalistom"
TVN24 Łódź
"Myślałam, że powierzam męża specjalistom"TVN24 Łódź

- Mój mąż nie żyje, bo lekarze w łódzkim szpitalu nie przeprowadzili mu podstawowych badań i przez kilka godzin czekali na operację - mówi tvn24.pl Monika Blejzyk. Mężczyzna zmarł na stole operacyjnym. Prokuratura wszczyna dochodzenie w sprawie, szpital nie czuje się winny.

Mirosław Blejzyk obudził się 2 maja z silnym bólem brzucha. Żona zawiozła go do szpitala im. Jonschera w Łodzi. O tym, że 57-letni pacjent cierpi z powodu tętniaka aorty brzusznej lekarze w łódzkim szpitalu dowiedzieli się, kiedy mężczyzna trafił na stół operacyjny.

Jak twierdzi żona zmarłego, wcześniej nie zbadano go ani za pomocą tomografu, ani za pomocą dopplerowskiego USG. Wyniki badań pozwoliłyby na szybszą interwencję, jednak lekarze poprzestali na zdjęciach RTG, badaniu krwi i badaniu per rectum. Dlaczego?

- Dowiedziałam się, że jest święto narodowe i że tomograf jest używany tylko w dni powszednie - mówi żona zmarłego mężczyzny.

W łódzkim szpitalu zaprzeczają i tłumaczą, że normalnie dostępne przez całą dobę urządzenie "było czasowo uszkodzone". Dyrektor ds. medycznych twierdzi, że jego personel nie ma sobie nic do zarzucenia. To, czy tak było, sprawdzą prokuratorzy, którzy w piątek wszczęli w tej sprawie śledztwo.

Diagnoza i tragedia

Mirosław Blejzyk trafił do łódzkiego szpitala około godz. 10. Zrobiono mu RTG brzucha, potem trafił na oddział chirurgii ogólnej i podano mu środku przeciwbólowe i rozkurczające. Lekarze wstępnie stwierdzili, że pacjent cierpi z powodu ostrego zapalenia otrzewnej. Ponieważ podane leki nie zadziałały, około godz. 15 zapadła decyzja o operacji.

Lekarze przeprowadzili "laparotomię zwiadowczą" - rozcięli brzuch pacjenta i zorientowali się, że mają do czynienia z tętniakiem aorty brzusznej.

Okazało się, że w szpitalu Jonschera nie było ani zaplecza, ani specjalistów do tak poważnego schorzenia. Pacjenta zaszyto i odesłano karetką do szpitala MSWiA w Łodzi, gdzie jest oddział chirurgii naczyniowej. Tam, po kilku godzinach na stole operacyjnym pacjent zmarł - był 3 maja, tuż po północy.

Pytania bez odpowiedzi

- Dlaczego mój mąż nie był dokładnie zbadany, zanim nie trafił na stół operacyjny? Dlaczego tak długo czekano na poddanie go operacji? - rozpacza Monika Blejzyk.

Podobne pytania zadają śledczy z łódzkiej prokuratury, którzy w piątek wszczęli dochodzenie w sprawie.

- Jest ono prowadzone w sprawie narażenia pacjenta na bezpośrednie ryzyko utraty zdrowia bądź życia. Zabezpieczamy dokumentację medyczną, niedługo rozpoczną się przesłuchania świadków - informuje Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury.

Śledczy będą chcieli wyjaśnić m.in. czy życie mężczyzny mogło zostać uratowane, czy można mówić o nieprawidłowościach działania służb medycznych i czy diagnostyka w szpitalu Jonschera mogła zostać lepiej wykonana.

W piątek przeprowadzono sekcję zwłok 57-latka. Wykazała ona, że pacjent zmarł z powodu sączącego się tętniaka aorty.

- Powołany zostanie specjalny zespół biegłych, który pomoże nam w szczegółowym sprawdzeniu sprawy – kwituje Kopania.

Protokół pooperacyjny pana Mirosława

Nie popełnili błędu?

Dyrektor do spraw medycznych szpitala Jonschera twierdzi, że jego lekarze nie popełnili błędu. Tak przynajmniej wynika ze wstępnych ustaleń postępowania wyjaśniającego wszczętego również przez szpital.

- Pacjent zgłosił się z bólem podbrzusza, badaniem przedmiotowym rozpoznaliśmy objawy zapalenia otrzewnej. Przyczyn tego schorzenia jest kilkanaście, nic jednak nie wskazywało na to, że mamy do czynienia z tętniakiem aorty. Mężczyzna został przyjęty na oddział, podaliśmy mu leki. Dopiero kiedy objawy nie ustąpiły, przeprowadziliśmy zabieg laparotomii zwiadowczej. Wtedy okazało się, że pacjent ma rozległego krwiaka - tłumaczy dr Paweł Nogal, dyrektor ds. medycznych szpitala im. Jonschera w Łodzi.

Laparotomia zwiadowcza polega na rozcięciu powłok brzusznych i otrzewnej chorego, by naocznie sprawdzić co jest przyczyną dolegliwości. Gdy już wszystko było jasne, pacjenta odesłano. Nie był podczas transportu zaintubowany, nie wspierano jego oddechu respiratorem, bo jak mówi dyrektor Nogal, "był stabilny hemodynamicznie i oddechowo".

- Poza tym z chorym jechał z lekarz w celu nadzoru i interwencji medycznej w przypadku wystąpienia pogorszenia stanu pacjenta - dodaje dr Nogal.

"Tomograf się popsuł"

Dlaczego 56-latek przed zabiegiem laparotomii nie został przebadany ani przez USG, ani przez tomograf? Dyrektor tłumaczy, że zadecydowały o tym "względy techniczne".

- Akurat tego dnia mieliśmy przejściowe problemy, które czasowo nie pozwalały na wykonanie badania - twierdzi dyrektor Paweł Nogal.

Dopplerowskie badanie USG (które pozwalają na prześwietlenie naczyń pacjenta) nie zostało wykonane, gdyż „nic nie sugerowało takiej potrzeby”.

Za narażenie kogoś na bezpośrednie ryzyko utraty zdrowia lub życia polski kodeks przewiduje do trzech lat więzienia.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Mapa Targeo

Autor: bż/ec / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Czternaście osób, w wieku od trzech do 78 lat, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Mieli zawroty głowy i zaburzenia równowagi, niektórzy wymiotowali. Okazało się, że wszyscy mieli w organizmach ślady marihuany. Z nieoficjalnych ustaleń TVN24 wynika, że ktoś dodał do potrawy stary olejek, który należał do zmarłej babci.

14 osób po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali, miały w organizmach ślady marihuany. Nowe ustalenia

14 osób po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali, miały w organizmach ślady marihuany. Nowe ustalenia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24/Onet

Ruiny kościoła w Mielniku, wzgórze zamkowe w Drohiczynie (woj. podlaskie). Ale też miejsca na terenie Litwy i Ukrainy. Wszystkie leżą w tzw. Pasie Witolda i są związane z postacią wielkiego księcia litewskiego, brata króla Władysława II Jagiełły, którego znamy chociażby z "Krzyżaków" Henryka Sienkiewicza.

Znamy go z "Krzyżaków" i obrazu Jana Matejki. Odtwarzają w 3D zamki z czasów księcia Witolda

Znamy go z "Krzyżaków" i obrazu Jana Matejki. Odtwarzają w 3D zamki z czasów księcia Witolda

Źródło:
tvn24.pl

Tragedia pod Gostyninem. Nie żyje 64-letnia kobieta, a 63-letni mężczyzna trafił do szpitala. Do sprawy policja zatrzymała 35-letniego syna poszkodowanych.

Tragedia w Boże Narodzenie. Nie żyje kobieta, ranny mężczyzna. Policja zatrzymała syna pary

Tragedia w Boże Narodzenie. Nie żyje kobieta, ranny mężczyzna. Policja zatrzymała syna pary

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ukraińskie drony zaatakowały lotnisko Bałtimor w obwodzie woroneskim w Rosji. Stacjonują tam samoloty należące do 47. pułku lotniczego, w tym bombowce Su-34 - podały rosyjskie kanały na Telegramie. Kijów jak dotąd nie odniósł się do tych doniesień.

Media: ważne lotnisko w Rosji zaatakowane przez drony

Media: ważne lotnisko w Rosji zaatakowane przez drony

Źródło:
tvn24.pl, RBK-Ukraina, NV

Samolot próbował wylądować dwa-trzy razy, ale nie udało mu się to - wspomniał Subchonkuł Rachimow, pasażer Embraera 190, który w środę rano rozbił się nieopodal miasta Aktau w Kazachstanie. Subchonkuł ocenił, że gdyby nie manewr pilota, "wszyscy byśmy zginęli". Zaur Mamedow też był na pokładzie tego samolotu. Wracał z pogrzebu ojca. Kiedy doszło do katastrofy, nagrał wiadomość do przyjaciółki: "Nie martw się. Nasz samolot spadł i się rozbił. Żyję. Jestem gdzieś w Kazachstanie".

Gdyby nie pilot "wszyscy byśmy zginęli". Ocaleli z katastrofy, wspominają dramatyczne chwile

Gdyby nie pilot "wszyscy byśmy zginęli". Ocaleli z katastrofy, wspominają dramatyczne chwile

Źródło:
Zakon, BBC, Nastojaszczeje Wremia, PAP, tvn24.pl

"W noc wigilijną Rosja dokonała masowego ataku rakietowego na ukraińskie miasta. W tym czasie, w świątecznym wywiadzie, premier Orban nazwał Putina uczciwym partnerem Węgrów" - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Wspomniał przy tym o Marcinie Romanowskim, który uciekł z Polski i otrzymał azyl polityczny na Węgrzech.

Tusk pisze o zmasowanym ataku na Ukrainę, Orbanie, Putinie i Romanowskim

Tusk pisze o zmasowanym ataku na Ukrainę, Orbanie, Putinie i Romanowskim

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ukraiński dron zaatakował na zaanektowanym Krymie statek Fedor Uriupin - przekazał niezależny, rosyjskojęzyczny kanał na Telegramie "Krymski Wiatr". Jednostka ta, zanim Rosja okupowała półwysep w 2014 roku, należała do ukraińskiej firmy.

Atak na statek przejęty przez Rosjan po aneksji Krymu

Atak na statek przejęty przez Rosjan po aneksji Krymu

Źródło:
tvn24.pl

Kate Cassidy, partnerka zmarłego w październiku Liama Payne'a, opowiedziała o wyzwaniu, jakim jest Boże Narodzenie dla osób przechodzących żałobę. Zaapelowała do swoich obserwatorów w mediach społecznościowych, by z łagodnością podchodzili do pogrążonych w smutku i życzyła wszystkim czasu "pełnego miłości".  

Dziewczyna Liama Payne'a o świętach wypełnionych "żałobą i smutkiem" 

Dziewczyna Liama Payne'a o świętach wypełnionych "żałobą i smutkiem" 

Źródło:
BBC, Metro, tvn24.pl

Kiedy zdjęto rusztowanie, poznaniacy przecierali oczy ze zdumienia. Ci starsi mogli zastanawiać się, czy właśnie nie przenieśli się w czasie. Od listopada Dom Książki przy ulicy Gwarnej wygląda, jak pół wieku temu tuż przed otwarciem. A może nawet lepiej.

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Źródło:
tvn24.pl
"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

Premium

W Nowym Jorku spadł śnieg. Białych świąt w tym mieście nie było od 15 lat - podały lokalne media. W Boże Narodzenie w Central Parku leżało kilka centymetrów śniegu. - Bez śniegu nie ma świąt - zauważył Julian Gonsalves, mieszkaniec Nowego Jorku.

Białe święta po raz pierwszy od 15 lat

Białe święta po raz pierwszy od 15 lat

Źródło:
ENEX, abcnews.go.com, nypost.com

Kierowca taksówki zjechał z jezdni na chodnik i staranował na nowojorskim Manhattanie przechodniów. Siedem osób, w tym 9-letni chłopiec, zostało rannych. Trzy osoby przewieziono do szpitala - poinformowała policja dodając, że kierowca najprawdopodobniej zasłabł.

Taksówkarz staranował przechodniów na Manhattanie

Taksówkarz staranował przechodniów na Manhattanie

Źródło:
Reuters, PAP, ABC7
Odkryli osobisty sztandar Adolfa Hitlera. To unikat na skalę światową. I kłopot

Odkryli osobisty sztandar Adolfa Hitlera. To unikat na skalę światową. I kłopot

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Policja w stolicy Mozambiku, Maputo, poinformowała, że w tamtejszym więzieniu doszło do buntu, w jego skutek uciekło 1534 osadzonych. Na ulicach trwają starcia po decyzji sądu o wygranych wyborach prezydenckich przez Daniela Chapo, kandydata partii Frelimo. Opozycja twierdzi, że wybory sfałszowano.

Bunt w więzieniu, ponad 1500 zbiegłych. Powyborczy chaos trwa

Bunt w więzieniu, ponad 1500 zbiegłych. Powyborczy chaos trwa

Źródło:
PAP

Rosyjskie ministerstwo obrony potwierdziło przeprowadzenie zmasowanego ataku na infrastrukturę energetyczną w Ukrainie. Resort ocenił, że "cel ataku został osiągnięty, wszystkie obiekty zostały trafione". Inne dane podaje strona ukraińska. Atak, nazywając go "skandalicznym", potępił prezydent USA Joe Biden. Poinformował przy tym, że polecił Pentagonowi kontynuowanie wzmożonych dostaw broni do Ukrainy.

Rosja potwierdza zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Reakcja Joe Bidena

Rosja potwierdza zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Reakcja Joe Bidena

Źródło:
PAP
Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kilkaset osób musiało zostać ewakuowanych po tym, jak doszło do awarii wyciągu krzesełkowego w alpejskim ośrodku narciarskim Le Devoluy w południowo-wschodniej Francji. Nagranie świadka tej akcji udostępnił Reuters.

Awaria wyciągu, utknęło kilkaset narciarzy. Nagranie z ewakuacji we francuskich Alpach

Awaria wyciągu, utknęło kilkaset narciarzy. Nagranie z ewakuacji we francuskich Alpach

Źródło:
Reuters

Francuski kurort narciarski Avoriaz zajął pierwsze miejsce w rankingu najpiękniejszych ośrodków narciarskich w Europie. Obiekt wyróżnia się wyjątkową scenerią i nowatorską architekturą, co sprawia, że przyciąga nie tylko narciarzy, ale także miłośników kolarstwa czy pieszych wędrówek.

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Źródło:
PAP

Burza śnieżna nawiedziła Bośnie i Hercegowinę. Ponad 200 tysięcy domów było w środę pozbawionych prądu. Intensywne opady śniegu doprowadziły do paraliżu komunikacyjnego, a niektóre miejscowości zostały odcięte od świata. Biało zrobiło się też w Serbii i Chorwacji.

Bałkany pod śniegiem. Samochody utknęły w zaspach, domy były pozbawione prądu 

Bałkany pod śniegiem. Samochody utknęły w zaspach, domy były pozbawione prądu 

Źródło:
Reuters, ENEX, vijesti.ba

Siły lojalne wobec obalonego syryjskiego dyktatora Baszara al-Asada zorganizowały zasadzkę na funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa nowych władz - poinformowała tymczasowa administracja kraju w czwartek nad ranem. Przekazano, że zginęło 14 osób, a dziesięć kolejnych zostało rannych.

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Źródło:
PAP

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zniszczyła skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim. Do tego celu użyła dronów dalekiego zasięgu. Poligon ten jest jednym z największych w Rosji, a skład służył do zaopatrywania rosyjskich wojsk na froncie donieckim. Informację przekazała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w SBU.

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

Źródło:
PAP

Kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia i siedem miesięcy od wystawienia na sprzedaż, słynny dom z filmu "Kevin sam w domu" znalazł nowych właścicieli - informują amerykańskie media. Cenę nieruchomości określono na 5,25 miliona dolarów. Choć w ostatnich latach przeszedł gruntowną modernizację, fani świątecznego klasyka wciąż znajdą we wnętrzu kilka znanych z filmu elementów.  

Dom z filmu "Kevin sam w domu" znalazł tuż przed świętami nowych właścicieli

Dom z filmu "Kevin sam w domu" znalazł tuż przed świętami nowych właścicieli

Źródło:
USA Today, Independent, Business Insider, tvn24.pl
"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24