- Zatrzymaliśmy 11 pseudokibiców związanych z zorganizowaną grupą przestępczą - poinformowała łódzka policja. W ręce policjantów wpadło 10 mężczyzn i jedna kobieta. Zatrzymani usłyszeli zarzuty przestępstw narkotykowych, pobić i udziału w bójkach.
Do akcji doszło w środę, ale dopiero dzisiaj poinformowała o niej policja.
- Zatrzymanych zostało 10 mężczyzn w wieku od 20 do 31 lat i jedna kobieta w wieku 20 lat - informuje podinsp. Joanna Kącka z łódzkiej policji.
Najstarszy z zatrzymanych jest - zdaniem prokuratorów - szefem grupy przestępczej, za co grozi mu do 10 lat więzienia.
Pozostali zatrzymani usłyszeli m.in. zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, posiadania i sprzedaży narkotyków.
Echa "ustawki"
Podejrzani odpowiedzą też za udział w pobiciu, do którego doszło 24 maja w Bełchatowie. Wtedy w centrum miasta biły się dwie grupy kibiców – jedna związana z Widzewem Łódź, druga składała się z połączonych chuliganów GKS Bełchatów i Wisły Sandomierz.
Rozbicie grupy przestępczej, w skład której mieli wchodzić pseudokibice Widzewa, było możliwe dzięki nagraniom z monitoringu miejskiego, który zarejestrował starcie. Prokuratorzy nie wyrazili zgody na prezentację nagrana w mediach.
Wyszli na wolność
Względem wszystkich zatrzymanych zastosowano środki zapobiegawcze.
- Prokuratura zastosowała dozór policyjny połączony z zakazem opuszczania kraju i poręczenia majątkowe w kwocie od 2 do 10 tys. złotych - wylicza podinsp. Kącka.
Policja zaznacza, że sprawa ma charakter rozwojowy i niedługo może dojść do kolejnych zatrzymań.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: bż//ec / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Łodzi