Wśród tegorocznych uczestników biegu Wings For Life nie mogło zabraknąć Dominiki Stelmach, która pięciokrotnie wygrywała w zawodach wśród kobiet. Tym razem - jak sama mówi - biegnie osłabiona, trzy dni po szczepieniu. - Szczepić się trzeba, to jest ważniejsze – podkreśla.
Dominika Stelmach po raz pierwszy triumfowała w 2015 roku w Poznaniu. W kolejnych biegach startowała w innych krajach i radziła sobie tam równie dobrze.
W 2016 roku, mimo anginy, triumfowała w Melbourne. Meta dogoniła ją po 55,25 km. - Dzień po antybiotyku, który brałam pięć dni, słabo się biega. Do mojej głowy musiało dotrzeć to, że jestem przygotowana, nieważne jakie perypetie były po drodze - powiedziała po powrocie Stelmach.
Rok później wystartowała w Chile, w Santiago. I zwyciężyła wśród wszystkich startujących kobiet na świecie. Przebiegła 68,21 kilometra.
W 2018 roku zwyciężyła kolejny raz, tym razem w Pretorii w Republice Południowej Afryki.
Po czym znów wróciła do Ameryki Południowej - w 2019 roku wystartowała w Rio de Janeiro. I znów wygrała, notując drugi wynik wśród kobiet na świecie.
W zeszłym roku, gdy podobnie, jak teraz zawodników nie gonił samochód, a startowali "na własną rękę" z aplikacją, znów była druga na świecie.
Teraz na podobny wynik nie liczy. Wszystko dlatego, że jest świeżo po szczepieniu i jej organizm przez ostatnie dwa dni był osłabiony. – Ale szczepić się trzeba, to jest ważniejsze – podkreśla.
Mimo to zamierza dać z siebie wszystko. – Rekord na pewno nie padnie, ale będę się starała zmęczyć, tak, żeby nogi bolały – zapowiedziała przed startem.
W szczytnym celu
Impreza rozgrywana jest od 2014 roku. Gościła już w 195 krajach, a liczba uczestników przekroczyła 740 tysięcy. Licznik przebiegniętych kilometrów wskazuje niemal 7,4 miliona, a zebrana kwota to niemal 30 milionów euro.
Cel jest szczytny, bo całość kwoty zebranej za pakiety startowe (w Polsce 68 złotych za jeden) przeznaczona jest na badania nad rdzeniem kręgowym i znalezieniem metody leczenia jego przerwania.
Źródło: TVN24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Facebook Dominika Stelmach