Sześciolatka ze sztuczną szczęką. "Bo nie chciała myć zębów"

Mail z szokujacym pytaniem trafił do łódzkiego NFZ
Mail z szokujacym pytaniem trafił do łódzkiego NFZ
Źródło: TVN24 Łódź
"Czy NFZ refunduje protezy? Sześcioletnia córka nie lubiła myć zębów i próchnica zrobiła swoje" - taki mail trafił do łódzkiej siedziby NFZ. - Ten szokujący przypadek pokazuje, że do szkół muszą wrócić gabinety stomatologiczne - słyszymy w Funduszu.

- To jeden z tych maili, o których się po prostu pamięta. Szokujące - mówi nam Anna Leder, rzecznik łódzkiego NFZ.

Pokazuje przy tym wiadomość, którą w zeszłym roku przysłał do Funduszu rodzic sześcioletniej dziewczynki. Pytał, czy NFZ sfinansuje wykonanie protezy zębów dziecka.

"Nie chciała się leczyć i próchnica zrobiła swoje. Od 9 (września - red.) idzie do szkoły i chcielibyśmy jej oszczędzić kpin i żartów ze strony innych dzieci (...). Braki w uzębieniu powodują, że dziecko ma problemy z przyjmowaniem pokarmów" - czytamy w mailu.

- Może to jakiś dziwny żart? - dopytujemy w Funduszu.

- Nie. Niestety, to nie był żart - odpowiada Anna Leder.

Jak skończyła się historia sześciolatki? Tego NFZ nie chce zdradzać, tłumacząc to dobrem dziecka. Zamiast tego woli mówić o potrzebie szukania rozwiązań - żeby takich problemów nie miały inne dzieci.

Punkty za szkołę

- Trzeba jak najszybciej przywrócić gabinety stomatologiczne w szkołach - kontynuuje rzeczniczka.

I przypomina, że od września obowiązuje nowe zarządzenia prezesa NFZ, które ma pomóc w zachęcaniu dentystów do prowadzenia gabinetów w szkołach.

- Przy okazji wyboru gabinetów, z którymi podpiszemy kontrakt, te umieszczone w szkołach będą dostawać dodatkowe punkty - wyjaśnia Leder.

Podwójna niechęć?

Rzeczniczka podkreśla, że dentyści do tej pory niechętnie lokowali swoje gabinety w szkołach. Główną barierą są dużo krótsze niż w innych miejscach godziny pracy.

Ale to nie jedyny problem. Chodzi też o frekwencję.

- Te gabinety, które są już w szkołach często nie wyrabiają kontaktów. Niewykorzystane pieniądze musimy potem przesuwać na inne cele - opowiada rzeczniczka NFZ.

Dlatego też Fundusz chce namawiać rodziców do korzystania z gabinetów, w których dziecko może szybko liczyć na pomoc.

- Do 18 roku życia refundowane są nawet światłoutwardzalne plomby - przypomina Leder.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: bż//ec / Źródło: TVN24 Łódź

Czytaj także: