Skakał po aucie stojącym w korku. Odurzonego 22-latka nagrał motorniczy

Zajście nagrał motorniczy MPK Łodź
Zajście nagrał motorniczy MPK Łodź
Źródło: facebook

Nawet pięć lat więzienia grozi 22-latkowi z Łodzi, który w środę wskoczył na jeden z samochodów stojących w korku na łódzkich Bałutach. Potem otumaniony środkami odurzającymi łodzianin uszkodził jeszcze jedno auto. Wszystko nagrał motorniczy tramwaju.

- Na Wojska Polskiego lepiej nie zadzierać z "miejscowymi" - takie dobre rady przekazują sobie mieszkańcy Łodzi od pokoleń. Kierowca srebrnego samochodu osobowego przekonał się o tym niemal na własnej skórze. A raczej na karoserii własnego auta.

W środę do samochodów stojących na zakorkowanej ulicy podbiegł 22-letni mężczyzna. Zwinnym susem dostał się na dach stojącego samochodu i przez chwilę po nim skakał. Potem zeskoczył, przebiegł na drugą stronę ulicy i uszkodził lusterko w innym aucie.

Prawie całe zajście nagrał swoją kamerą motorniczy tramwaju, który też stanął w korku. Fragmenty tego nagrania publikujemy na tvn24.pl.

Miłośnik substancji odurzających?

Policja szybko ustaliła, kim jest osoba, która wystraszyła kierowców.

- Udaliśmy się do matki mężczyzny, który już wcześniej miał za sobą podobne wybryki - mówi podinsp. Joanna Kącka z łódzkiej policji.

22-latek został zatrzymany i - jak się okazało - był pod wpływem substancji odurzających. Trafił na toksykologię szpitala im. Biegańskiego w Łodzi. Za niszczenie mienia odpowie przed sądem. Funkcjonariusze wyliczyli, że jego wybryk spowodował straty warte dwa tysiące złotych.

"Witaj w krainie, gdzie obcy ginie"

Ulica Wojska Polskiego jest główną arterią przebiegającą przez Stare Bałuty. Okolica pełna jest zaniedbanych kamienic. Rejon nie cieszy się dobrą sławą - np. na początku zeszłego roku grupa agresywnych osób zatrzymała w tym miejscu samochód wracający z noworocznego pokazu fajerwerków.

Jedną z osób z agresywnego tłumu była pijana kobieta w zaawansowanej ciąży. Jak ustalili śledczy, położyła się ona pod kołami samochodu. Kierowca jej nie widział i śmiertelnie ją potrącił. Dziecko również zmarło.

Koszmar w oku kamery

Koszmar w oku kamery

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: bż / Źródło: TVN24 Łódź

Czytaj także: