Na co najmniej pół roku prawo jazdy stracił 28-latek z Radomia. Wjechał na rondo i jechał po nim bokiem. Nie wiedział, że jedzie za nim nieoznakowany radiowóz.
Wyczyny 28-latka nagrała kamera zainstalowana w policyjnym samochodzie.
- Kierowca celowo wprowadzał pojazd w poślizg, stwarzając tym samym zagrożenie w ruchu drogowym - mówi asp. Norbert Cibor z radomskiej policji.
Zagrożenie było tym większe, że driftujące auto miało angielskie tablice rejestracyjne i kierownicę z prawej strony.
- Wszystko to działo się na rondzie Narodowych Sił Zbrojnych, na którym zawsze jest duży ruch - dodaje Cibor.
Przed sąd
Policjanci zatrzymali auto do kontroli. Odebrali 28-latkowi prawo jazdy i skierowali sprawę do sądu. Funkcjonariusze usłyszeli od kierowcy, że wcześniej już trzykrotnie zabierano mu prawo jazdy za przekroczenie limitu punktów karnych.
- Potwierdziliśmy te informacje. Mamy nadzieję, że sąd weźmie pod uwagę fakt, że mamy do czynienia z recydywistą - mówi Norbert Cibor.
Policja podkreśla, że w takich przypadkach minimalny zakaz prowadzenia pojazdów to co najmniej 6 miesięcy.
Autor: bż/gp / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Radomiu