Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.
Do pożaru na składowisku odpadów komunalnych przy ul. Jeżynowej w Płoszowie w powiecie radomszczańskim (województwo łódzkie) doszło w środę po godzinie 17.
Na miejsce skierowanych zostało 13 zastępów straży pożarnej z regionu. Działa także specjalna grupa ratownictwa chemicznego.
Apel o nieotwieranie okien
Po godzinie 21 oficer dyżurny PSP w Łodzi poinformował, że ogień już się nie rozprzestrzenia, ale z uwagi na fakt, że pryzma mauzerów w zasięgu płomieni ma kilka metrów wysokości, akcja gaśnicza może potrwać jeszcze co najmniej kilka godzin.
- Gasimy pożar hałdy na powierzchni około 150 metrów kwadratowych. Jest to składowisko zawierające zbiorniki typu mauzer z odpadami, ustawione w kilku warstwach. Nasze działania polegają między innymi na podawaniu prądów piany z działek - poinformował Jędrzej Pawlak, rzecznik komendanta wojewódzkiego PSP w Łodzi.
Jeden plastikowy zbiornik typu mauzer może zawierać nawet 1000 litrów substancji płynnej. Nie wiadomo było, jakie substancje znajdują się w objętych pożarem zbiornikach. Dlatego na miejsce skierowano grupę ratownictwa chemicznego PSP z Łodzi, aby określić ewentualne zagrożenie dla okolicznych mieszkańców.
W najwyższym punkcie sterta odpadów ma siedem metrów wysokości. Nie ma osób poszkodowanych.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PSP w Radomsku