We wtorek reportaż o bezpieczeństwie na kolei w TVN24+, a o godzinie 20.30 emisja w "Czarno na Białym" w TVN24
Do tego niebezpiecznego zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 21. 50 na stacji PKP w Piotrkowie Trybunalskim. O sprawie poinformowało RMF FM.
Katarzyna Michalska z Zespołu Prasowego PKP PLK, w rozmowie z rozgłośnią przekazała, że pociąg relacji Wrocław Główny - Warszawa Wschodnia wjechał na tor zajęty wcześniej przez drezyną sieciową. Karol Jakubowski, rzecznik prasowy kolejowej spółki, powiedział nam, że "okoliczności zdarzenia związanego ze skierowaniem pociągu na zajęty tor wyjaśni specjalna komisja".
Pociąg zatrzymał się 150 metrów przed drezyną
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 24 listopada w Piotrkowie Trybunalskim doszło do zatrzymania pociągu relacji Wrocław Główny - Warszawa Wschodnia. Pociąg poruszał się tam z prędkością około 40 kilometrów na godzinę, bo w tym miejscu prowadzona jest przebudowa torowiska. Maszynista zauważył przeszkodę w postaci stojącej drezyny i zatrzymał się w odległości około 150 metrów od niej - zrelacjonowała tvn24.pl młodsza aspirant Edyta Daroch z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim.
Jak podkreśliła, "zgromadzone na chwilę obecną informacje wskazują na to, że był to błąd ludzki". - Policjanci na miejscu wykonali niezbędne czynności procesowe, nikt z pasażerów nie odniósł żadnych obrażeń - powiedziała nam policjantka. Drezyna została przesunięta na drugi tor, a pociąg pasażerski ruszył w dalszą trasę z kilkunastominutowym opóźnieniem.
Kontrola Urzędu Transportu Kolejowego
Po tym, co się stało na stacji w Piotrkowie Trybunalskim natychmiastową decyzję o wszczęciu kontroli podjął prezes Urzędu Transportu Kolejowego (UTK) Ignacy Góra, który osobiście udał się na miejsce zdarzenia.
Rzecznik prasowy UTK Tomasz Frankowski poinformował, że działania kontrolne będą dotyczyły takich zagadnień, jak prowadzenie ruchu kolejowego, stan techniczny oraz proces utrzymania urządzeń sterowania ruchem kolejowym, a także warunki, jakie są obowiązani spełniać maszyniści oraz osoby zatrudnione na stanowiskach bezpośrednio związanych z prowadzeniem i bezpieczeństwem ruchu kolejowego oraz prowadzeniem różnych rodzajów pojazdów kolejowych.
Zaznaczył też, że w sytuacji, gdy wystąpiło zagrożenie dla życia, zdrowia lub środowiska - a tak w ocenie szefa UTK było w Piotrkowie Trybunalskim - kontrola może być przeprowadzona bez uprzedzenia przedsiębiorcy.
W komunikacie UTK podkreślono, że w przypadku stwierdzenia naruszenia przepisów bezpieczeństwa, Urząd będzie niezwłocznie wymagać usunięcia nieprawidłowości; w razie potrzeby zastosowane zostaną także środki prawne wobec odpowiedzialnych podmiotów.
Autorka/Autor: pk/tam
Źródło: tvn24.pl, RMF FM, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock