Wyszedł z domu i zniknął. W akcji poszukiwawczej pomogły ślady na śniegu

Mężczyzna został namierzony z pokładu śmigłowca
Opoczno. Służby odnalazły w lesie zaginionego 76-latka
Służbom udało się odnaleźć 76-latka, którego zaginięcie zgłosiła żona. Mężczyzna nie poinformował jej, dokąd się wybiera. Policjanci natknęli się na mężczyznę 10 kilometrów od domu. Odnaleźć pomogły go pozostawione na śniegu ślady.

Policjanci z Opoczna otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 76-latka w poniedziałek (24 listopada). Jego żona poinformowała, że od niedzieli nie miała z nim kontaktu. Mężczyzna nie powiedział jej, dokąd się udaje.

Służby rozpoczęły poszukiwania. Wzięli w nich udział policjanci i strażacy. Z powietrza teren przeczesywała załoga śmigłowca.

Do akcji zaangażowano służby
Do akcji zaangażowano służby
Źródło: KWP w Łodzi
W akcji uczestniczył śmigłowiec
W akcji uczestniczył śmigłowiec
Źródło: KWP w Łodzi

Pomogły ślady na śniegu

- W trakcie akcji poszukiwawczej policjanci zauważyli ślady pozostawiane na śniegu, które pojawiały się co pewien odcinek. Ich analiza pozwoliła funkcjonariuszom wytypować kierunek, w jakim mógł przemieszczać się zaginiony. Podążając za tropem, dostrzegli go z pokładu policyjnego śmigłowca - przekazała aspirant Agnieszka Januszewska-Kalużna z Komendy Powiatowej Policji w Opocznie.

Akcję poszukiwawczą widać na nagraniu, które udostępnili funkcjonariusze.

Mężczyzna został namierzony z pokładu śmigłowca
Mężczyzna został namierzony z pokładu śmigłowca
Źródło: KWP Łódź

Mężczyzna został odnaleziony w poniedziałek około godziny 15 na leśnej drodze w pobliżu miejscowości Dęba, 10 kilometrów od miejsca zamieszkania.

- 76-latek od wyjścia z domu pokonał około 22 kilometry. Był wychłodzony, zmęczony, jednak poruszał się o własnych siłach. Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego, który udzielił mu pomocy i przewiózł do szpitala - zrelacjonowała Januszewska-Kalużna.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: