"W jednej sekundzie stracił żonę i córeczkę". Maciejowi przed samochód wyskoczył dzik

Kobieta i miesięczne dziecko zginęli w wypadku pod Piotrkowem Trybunalskim
Samochód zderzył się z dzikiem. Kobieta i miesięczne dziecko zginęli w wypadku (materiał z 25.12.2022)
Źródło: TVN24, policja w Piotrkowie Trybunalskim

Przed maskę ich auta z okolicznych pól wybiegł dzik. Samochód, w którym jechali 25-letni kierowca, jego żona i mająca miesiąc córeczka, wpadł w poślizg i uderzył w drzewo. Przeżył tylko mężczyzna. Śledztwo w sprawie tragedii prowadzi prokuratura. A miejscowi ostrzegają: ta droga jest jak pułapka. Doszło tam już wcześniej do podobnego wypadku

- Ludzie ostatnio częściej tu jeżdżą. Asfalt dobry, więc omijają budowę autostrady A1. A to zdradliwe miejsce, dziki potrafią przebiec przez drogę - opowiada nam Marek Nawrocki, sołtys w Nowej Wsi. 

To tam pierwszego dnia świąt Bożego Narodzenia doszło do tragedii. W osobowej toyocie jechało młode małżeństwo - 25-letni Maciej, jego żona Katarzyna i ich miesięczna córeczka - Julia.

- Wstępnie ustalono, że kierujący toyotą corollą Maciej O. uderzył w znajdującego się na drodze dzika, a następnie w drzewo - informuje Magdalena Czolnowska-Musioł z piotrkowskiej prokuratury okręgowej. 

Na miejscu zginęły Katarzyna i mająca ledwie miesiąc Julia. Maciej, w ciężkim stanie, został przetransportowany do szpitala.

Samochód uderzył w dzika, potem w drzewo
Samochód uderzył w dzika, potem w drzewo
Źródło: Policja w Piotrkowie Trybunalskim

Droga jak pułapka

Do tragedii doszło na drodze wojewódzkiej, łączącej Koło z Przygłowem, w granicach administracyjnych Nowej Wsi. Drogę okalają pola uprawne. W dzień jest tu dobra widoczność. Ale w momencie wypadku, po godzinie 15, mogło być już inaczej. 

- Miejscowi mają już z tyłu głowy, że trzeba patrzeć, czy czasem nie kręcą się dziki. Dwa lata temu już był tu z tego powodu wypadek. Podobny. Też samochód uderzył w drzewo. Wtedy zginęła jedna osoba. Teraz kierowca w jednej sekundzie stracił żonę i dziecko - kręci głową sołtys Marek Nawrocki.

Mówi, że jeszcze niedawno kierowców o zwierzynie ostrzegały znaki. 

- Znak ostrzegawczy był w lesie, kilka kilometrów stąd. Jakoś niedawno zniknął - zaznacza sołtys. 

Kobieta i miesięczne dziecko zginęli w wypadku pod Piotrkowem Trybunalskim
Kobieta i miesięczne dziecko zginęli w wypadku pod Piotrkowem Trybunalskim
Źródło: Sulejów24

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE>>>

Śledztwo

Prokuratorzy informują, że będą chcieli dokładnie odtworzyć okoliczności wypadku - między innymi po to, żeby stwierdzić, czy kierowca mógł cokolwiek zrobić, żeby do wypadku nie doszło.

- Stan zdrowia kierowcy nie pozwalał na przebadanie go na zawartość alkoholu, pobrano natomiast od niego próbkę krwi do badań na zawartość alkoholu oraz substancji psychoaktywnych - mówi prokurator Magdalena Czolnowska-Musioł.

Śledczy będą też sprawdzać, czy dziecko było przewożone w sposób prawidłowy oraz czy stan techniczny samochodu mógł przyczynić się do zdarzenia. 

Czytaj także: