"Nasze dzieci zaćpają się na śmierć". Choć szafy pękają od skonfiskowanych dopalaczy

[object Object]
NIK: wojna z dopalaczami jest przegranaTVN24 Łódź
wideo 2/4

Ludzie umierają, żarty się skończyły – mówił w 2010 roku premier, wypowiadając wojnę handlarzom dopalaczy. Jest 2017 rok, za policją i urzędnikami ileś wygranych bitew, ale wojnę – ogłasza NIK – przegraliśmy. Z raportu, do którego dotarł portal tvn24.pl wynika, że handlarze mają się dobrze, ich klienci siedem razy częściej trafiają do szpitala niż na początku "wojny", a w magazynach sanepidów wciąż piętrzą się zabezpieczone przed laty dopalacze.

Wojna trwa od 2010 roku. I co? I nic.

W 2010 roku do szpitali trafiło 562 zatrutych dopalaczami. Rok temu – 4,3 tysiąca.

W 2010 roku ich leczenie kosztowało 940 tys. złotych. Rok temu było to już niemal 3 miliony.

Dopalacze są. Klienci są. Biznes się kręci. Jak to możliwe? Mapę tej porażki rysuje Najwyższa Izba Kontroli. Do jej wniosków dotarliśmy jako pierwsi.

Powód pierwszy: kulawy szeryf

W 2010 roku zapadła decyzja, że handlarzy dopalaczy mają ścigać sanepidy, a nie policja. Dlaczego? Bo tak miało być szybciej i skuteczniej. Jak pokazuje NIK, nie był to jednak dobry pomysł.

Przede wszystkim dlatego, że od początku brakowało rąk do pracy. Inspektorzy sanitarni mieli z dopalaczami walczyć, ale równocześnie musieli radzić sobie z innymi obowiązkami. Na domiar złego inspektorzy nie bardzo mieli jak poradzić sobie z zadaniem.

- Nie mają oni możliwości prowadzenia postępowań na kształt dochodzenia, dokonywania rewizji, przeszukiwania pomieszczeń niedostępnych podczas kontroli sanitarnych, mającego na celu ujawnienia faktu prowadzenia takiej działalności – mówi tvn24.pl Dominika Tarczyńska, rzecznik NIK.

Efekt był taki, że działania inspektorów sanitarnych były nieskuteczne. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej.

Powód drugi: osamotniony szeryf

Służby, które mogą sprawnie zabezpieczać materiał dowodowy (np. policja czy służba celna), nie były – zdaniem NIK – wykorzystywane efektywnie. Policja miała do czynienia z dopalaczami głównie przy okazji innych akcji – związanych ze zwalczaniem handlu narkotykami. Zabezpieczane dopalacze były badane. Często jednak okazywało się, że w ich składzie nie było zakazanych substancji, postępowanie policyjne było umarzane.

Teoretycznie policja powinna przekazywać sprawę sanepidowi (aby można było zaktualizować listę zakazanych substancji), ale nie zawsze to robiono. Co się działo z przejętymi dopalaczami? Według NIK zdarzało się, że odzyskiwali je sprzedawcy, a sanepid o sprawie nic nie wiedział.

Powód trzeci: gnuśny szeryf

Inspektorzy sanitarni usiłowali rozszerzać listę substancji zakazanych w Polsce. Trafiały na nią te, których używano do tworzenia dopalaczy. Czas pokazał, jak bardzo ta droga jest nieskuteczna. Bo sprzedawcy zaczęli bawić się z inspektorami sanitarnymi w kotka i myszkę. Modyfikowali skład swoich "produktów" tak, żeby nie zawierały zakazanych środków. Dopalacz dalej był psychoaktywny i na dodatek – znowu legalny…

Inspektorzy próbowali przez jakiś czas ścigać się ze sprzedawcami. Jaka była dysproporcja pomiędzy skutecznością jednych i drugich? Jak można przeczytać w raporcie Europolu i Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii cytowanym przez NIK, tylko w latach 2014-2015 ujawniono w Europie ponad 200 substancji - średnio dwie nowe w tygodniu.

A jak wyglądało tempo polskiej administracji?

- Doszło do sytuacji, że lista substancji kontrolowanych nie była aktualizowana przez cztery lata. Od 2011 do 2015 roku – zaznacza Dominika Tarczyńska z NIK.

Resort zdrowia - jak twierdzi Izba - nie robił wtedy nic, mimo kolejnych alarmów ze strony podmiotów odpowiedzialnych za badanie dopalaczy.

Powód czwarty: szeryf omijany

NIK podkreśla w swoim raporcie, że sprzedawcy dopalaczy dotkliwie nie ucierpieli w zderzeniu z administracją państwową. Inspektorat sanitarny nałożył co prawda od 2010 roku na sprzedawców łącznie 64,8 mln złotych kar, ale co z tego, skoro ostatecznie do budżetu trafiły tylko niecałe dwa miliony.

- Czynności okazywały się przeważnie nieskuteczne, w szczególności z powodu braku możliwości ustalenia majątku czy miejsca pobytu zobowiązanych - wyjaśnia prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski.

Nieskuteczność urzędników chętnie wykorzystują sprzedawcy. Handlarze pod tym samym adresem otwierali kilka spółek lub wprowadzali do obrotu ten sam towar, ale o zmienionej nazwie. Skutek tego był taki, że inspektorzy teoretycznie zabezpieczali towar jednej firmy, a już następnego dnia działał tam "inny" sklep - wobec którego żadne czynności nie zostały podjęte.

. | NIK

Powód piąty: szeryf przeciążony

W magazynach, a nawet biurkach urzędników wciąż zalegają substancje, które zabezpieczono jeszcze jesienią 2010 roku. Wtedy inspektorom sanitarnym ochoczo pomagała policja, która udostępniała na potrzeby składowania zabezpieczonych dopalaczy swoje magazyny. Ale z biegiem lat funkcjonariuszom coraz mniej podobała się ta sytuacja. Bo – po pierwsze – dopalacze zajmowały dużo miejsca i - po drugie – postępowania administracyjne (na końcu których jest zniszczenie substancji) ciągną się nawet po cztery lata.

Zniecierpliwieni komendanci coraz częściej zaczęli żądać, aby sanepidy odbierały od nich dopalacze. Trafiały one do szafek biurowych w inspektoratach sanitarnych i szaf pancernych. W końcu dopalaczy nie było już gdzie składować.

- Pojawiły się sytuacje kuriozalne. Zabezpieczone dopalacze w wyniku kontroli państwowego powiatowego inspektora sanitarnego w zaplombowanych foliowych workach pozostawione były na przechowanie w... punktach ich sprzedaży - opowiada Tarczyńska.

Długo też nie było jasne, czy dopalacze można zniszczyć. Państwowa Inspekcja Sanitarna, w przeciwieństwie np. do Straży Granicznej, nie potrzebuje zgody sądu na orzeczenie przepadku zabezpieczonych substancji na rzecz Skarbu Państwa i zezwolenia na jego zniszczenie.

Wątpliwości, czy taka droga jest zgodna z Konstytucją RP miał Prokurator Generalny, który w sierpniu 2015 roku skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie sprawy. Rozprawa miała się odbyć 12 października minionego roku, jednak wcześniej Prokurator Generalny wycofał wniosek i postępowanie zostało umorzone.

- Po tym kroku zniszczonych zostało 91,6 tys. sztuk dopalaczy - mówi rzecznik NIK Dominika Tarczyńska.

Powód szósty: szeryf bez (realnych) pomysłów

Rząd Prawa i Sprawiedliwości od roku zapowiada nową ustawę antydopalaczową. Na zapowiedziach na razie się kończy. Z dopalaczami w Polsce walczy się więc albo nieskutecznie, albo z doskoku. Na przykład łódzcy urzędnicy od wielu miesięcy próbują utrudniać życie sprzedawcom dopalaczy. Niedawno właściciele budynków, którzy podpisali umowy ze sprzedawcami "legalnych narkotyków", dostali od urzędników wezwania do zapłaty łącznie ponad miliona złotych za spadek wartości gruntów w okolicy.

Wcześniej przed sklepami remontowane były chodniki w taki sposób, aby nikt nie mógł wejść do środka. Oficjalnie urzędnicy zarzekali się, że chodzi "o bezpieczeństwo korzystających z chodników", ale nieoficjalnie mówili wprost, że chodzi o uderzenie w sprzedawców.

.

***

NIK zaapelowała do rządu o takie skoordynowanie działań, aby uszczelnić system zwalczania dopalaczy . W swoim raporcie apeluje m.in. do Ministerstwa Zdrowia o stworzenie systemu ostrzegania o pojawianiu się na rynku nowych dopalaczy.

- Zostaną podjęte prace w celu usprawnienia monitorowania zatruć - zapewnia Milena Kruszewska, rzecznik ministra zdrowia, którą poprosiliśmy o komentarz.

* karać za sprzedawanie substancji, które po zażyciu mogą działać psychoaktywnie na człowieka * ogólniej niż dotąd opisywać konstrukcję zakazanej substancji. Tak, aby trudniej było unikać odpowiedzialności poprzez niewielką ingerencję w jej konstrukcję chemiczną Pomysły NIK na skuteczniejsze ściganie sprzedawców dopalaczy

Dodaje, że priorytetem dla resortu jest obecnie ograniczenie szkód zdrowotnych spowodowanych przez dopalacze.

- Problem ten ma charakter wielowymiarowy i wymaga zaangażowania innych ministerstw oraz służb takich jak na przykład policja - wyjaśnia Kruszewska.

Za system prawny ścigania handlarzy dopalaczami odpowiadają MSWiA oraz Ministerstwo Sprawiedliwości. Do tego drugiego resortu wysłaliśmy w piątek prośbę o komentarz. Na razie nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Głos w sprawie raportu zabrał za to Główny Inspektor Sanitarny.

- To na pewno krytyczny raport. System faktycznie ma swoje niedociągnięcia, ale w innych krajach również nie ma systemów idealnych. We współpracy z innymi instytucjami musimy go uszczelniać, a raport NIK wskazuje, gdzie trzeba zrobić to najszybciej - komentuje Tomasz Białas z GIS.

- Przegrywamy tę wojnę z kretesem. Jeżeli dalej będziemy iść tą drogą, to nasze dzieci zaćpają się na śmierć - komentuje Anna Miżowska, biegła sądowa z zakresu psychologii dziecięcej.

Autor: Bartosz Żurawicz / Źródło: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Lokalne media piszą, że pojechał tam na negocjacje w sprawie dostaw gazu. Ukraina zapowiedziała bowiem, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24