Do zdarzenia miało dojść w czwartek (27 października) około godziny 7.30. Jedna z pasażerek nagrała jazdę autobusu z otwartymi drzwiami. Nagranie opublikował w sieci profil LDZ zmotoryzowani Łodzianie na Facebooku.
W autobusie mnóstwo młodzieży
- Pasażerka, która do nas napisała, relacjonowała, że autobus jechał z otwartymi drzwiami od ulicy Śnieżnej do Źródłowej. Pojazd był zapchany, bo mnóstwo młodzieży jechało do szkół. Z relacji wynika też, że w międzyczasie, gdy stał w korku, kilku uczniów z niego wysiadło - opowiada Jarosław Kostrzewa założyciel profilu LDZ Zmotoryzowani Łodzianie na Facebooku.
Pod postem z nagraniem przedstawiającym zdarzenie rozgorzała dyskusja. Wielu z komentujących wskazywało, że autorka filmu powinna zgłosić usterkę kierowcy, a nie nagrywać i wrzucać do sieci.
Rzecznik MPK: będziemy wyjaśniać, dlaczego doszło do awarii
- Będziemy wyjaśniać, dlaczego doszło do tej awarii drzwi. Kierowca niestety nie widział, że są one otwarte - przekazał nam rzecznik MPK Łódź Piotr Wasiak. Zaapelował, żeby o awariach czy usterkach informować prowadzących pojazdy. - Prosimy, aby w takich sytuacjach pasażerowie niezwłocznie informowali prowadzących, wtedy nie będzie dochodziło do takich sytuacji jak ta na nagranym filmie - zakończył rzecznik prasowy łódzkiego przewoźnika.
Czytaj też: Pasażer pobił kierowcę autobusu, bo na zakręcie przewrócił się wózek z dzieckiem. Usłyszał zarzuty
Autorka/Autor: pk
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: LDZ Zmotoryzowani Łodzianie