Mężczyzna wchodzi na przejście dla pieszych i nagle się cofa, bo obok z dużą prędkością przejeżdża samochód. Nagranie ze zdarzenia w Łodzi trafiło do sieci, a teraz zajęła się nim policja, która mówi o wysokim mandacie dla kierowcy osobówki. - Przede wszystkim doszło tutaj do nieustąpienia pierwszeństwa pieszemu, który był już na przejściu. Za to wykroczenie kierowcy grozi 1500 złotych mandatu i 15 punktów karnych - przekazuje rzeczniczka łódzkiej drogówki.
Do zdarzenia doszło 3 lipca na ulicy Zgierskiej. Na nagraniu opublikowanym przez grupę LDZ Zmotoryzowani Łodzianie, widać jak mężczyzna zaczyna przechodzić przez przejście dla pieszych, w pewnym momencie jednak się cofa, bo obok z dużą prędkością przejeżdża srebrna skoda.
Policja: doszło do dwóch wykroczeń
O komentarz do zdarzenia poprosiliśmy młodszą aspirant Jadwigę Czyż z łódzkiej drogówki. Policjantka mówi, że doszło do popełnienia dwóch wykroczeń przez kierującego skodą.
- Po pierwsze doszło do nieustąpienia pierwszeństwa pieszemu. Ten kierowca zmusił pieszego do cofnięcia się, a tym samym nie ustąpił mu pierwszeństwa. Za to wykroczenie kierującemu grozi 1500 złotych mandatu i 15 punktów karnych - informuje policjantka. - Drugim wykroczeniem jest wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych. Ten kierowca wyprzedził pojazd, który nagrał zdarzenie i zatrzymał się przed przejściem. Za to wykroczenie grozi tysiąc złotych mandatu i 10 punktów karnych - przekazuje młodsza aspirant Jadwiga Czyż.
Ze zdarzenia została sporządzona notatka, która trafi do Wydziału Wykroczeń i Przestępstw w Ruchu Drogowym, Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: LDZ Zmotoryzowani Łodzianie