Przychodził regularnie, przez blisko dwa tygodnie. Miał ze sobą piłkę do metalu, dzięki której demontował barierki ochronne i je ćwiartował. Potem zanosił na złom. Tak - według ustaleń policji - demolowana była Trasa Górna w Łodzi - wybudowana ledwie trzy lata temu. Zniszczony odcinek jest do dziś nieużywany, co mocno ułatwiło złodziejom "pracę".
Trasa Górna została oddana do użytku w 2014 roku, dzięki niej można łatwo dostać się z zachodniej części miasta na południe. W pobliżu ul. Chocimskiej wybudowano zjazd. Do dziś jest nieużywany, bo według planów tutaj trasa ma łączyć się inną arterią. Tyle że na razie jest ona w bliżej nieokreślonych czasowo planach.
Odcinek, z którego nikt nie korzysta od lat, w końcu zainteresował złomiarzy. W ciągu dwóch tygodni ktoś zdemontował blisko 190 metrów aluminiowych barierek. W końcu o znikających elementach infrastruktury ktoś powiadomił policję.
- Zawężaliśmy krąg poszukiwanych osób. W końcu dotarliśmy do 32-latka, który mógł mieć związek z kradzieżą - opowiada kom. Adam Kolasa z łódzkiej policji.
Dwa tygodnie "pracy"
Jak ustalili policjanci, zatrzymany mężczyzna regularnie przychodził na nieużywaną drogę.
- Rozkręcał przęsła i przy pomocy piły do metalu ćwiartował aluminiowe elementy - mówi policjant.
Części potem trafiały na skup złomu.
- Sprawca sprzedał skradzione mienie za około trzy tysiące złotych. Zarządca drogi wycenił swoje straty na 67 tysięcy - wylicza Kolasa.
32-latek usłyszał zarzut kradzieży i uszkodzenia mienia, bo - jak się okazało - podczas "pracy" uszkodził betonowe płyty wykończeniowe. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Zjazd widmo
Kiedy zdewastowany zjazd będzie otwarty dla kierowców? Na razie nie wiadomo.
- Docelowo miał on pełnić funkcję łącznika z Trasą Śląską, która miała powstać na terenie okolicznych ogrodów działkowych - mówi Tomasz Andrzejewski z Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.
Trasa ta jest w miejskich planach zagospodarowania przestrzennego. Ale na razie nie wiadomo, kiedy rozpocznie się jej budowa.
- Na razie nie ma ustalonego terminu - kończy Andrzejewski.
Autor: bż/jb / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź