Amerykańskie myśliwce F-18, które od 5 kwietnia stacjonują w 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku, uczestniczą w ćwiczeniach na Słowacji - przekazało Dowództwo Lotnicze NATO. Sojusznicze wojska ćwiczą współpracę z systemem obrony przeciwrakietowej Patriot. - W ten sposób NATO demonstruje zdolności w zakresie obrony ziemia-powietrze, który zapewnia bezpieczeństwo i integralność sojuszniczej przestrzeni powietrznej - mówi generał Pascal Delerce, zastępca dowódcy Dowództwa Sił Powietrznych NATO.
Ćwiczenia Zintegrowanej Obrony Powietrznej i Przeciwrakietowej (IAMD) odbywają się w Sliač na Słowacji. Jak przekazuje w komunikacie Dowództwo Lotnicze NATO, członkowie sojuszu ćwiczą z użyciem systemu obrony przeciwlotniczej Patriot. Biorą w nich udział - oprócz amerykańskich myśliwców stacjonujących w Łasku - również maszyny EA-18G Growler z bazy w Spangdahlem w Niemczech oraz słowackie MiG-i-29.
Cytowany w komunikacie NATO generał Pascal Delerce, zastępca dowódcy Dowództwa Sił Powietrznych Sojuszu, podkreśla, że ćwiczenia ma usprawnić integrację systemu Patriot z lotnictwem.
- Podczas ćwiczeń sztab przetestuje taktykę, techniki i procedury stanowiska dowodzenia, aby zbudować solidną komunikację między środkami naziemnymi i powietrznymi - przekazuje generał.
Demonstracja jedności
Uczestnicy ćwiczeń wykonują szereg realistycznych scenariuszy - w tym symulacje ataku terenu NATO rakietami Cruise oraz atak wrogich samolotów na nasz teren.
Generał Delerce podkreśla, że stałe szkolenie i szlifowanie użycia procedur jest niezbędne - zwłaszcza w związku ze zdestabilizowaniem sytuacji w Europie przez Rosjan.
- Atak na Ukrainę zwiększył zapotrzebowanie na stałą gotowość. Ćwiczenia na wschodniej flance stwarzają możliwości szkolenia załóg w połączeniu ze wzmocnieniem postawy obronnej Sojuszu - stwierdził amerykański generał.
Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: 32. Baza Lotnictwa Taktycznego w Łasku