Z powodu pandemii koronawirusa centra medyczne w Łodzi kontaktują się z pacjentami przez telefon. A co z osobami głuchymi i niedosłyszącymi? Dla nich ruszyły wideoporady - z udziałem tłumacza języka migowego.
Wideorozmowy są już wykorzystywane w dwóch miejskich szpitalach – im. Jonschera i im. Rydygiera, gdzie przy tłumaczeniach na język migowy pomagają osoby z Polskiego Związku Głuchych w Łodzi.
- Oprócz lekarza oraz pacjenta - za zgodą osoby głuchej szukającej porady – w rozmowie uczestniczy tłumacz języka migowego. Wykorzystywana jest do tego specjalna aplikacja oraz komunikator - mówi Jolanta Baranowska z łódzkiego magistratu.
Do wprowadzenia wideorozmów przygotowują się też pozostałe miejskie centra medyczne. W najbliższych tygodniach - jak zapowiada magistrat - z usługi dla osób głuchych i słabosłyszących będą mogli korzystać pacjenci z dysfunkcjami słuchu i mowy we wszystkich 30 miejskich poradniach zdrowia w całej Łodzi.
Medyczna porada do zobaczenia
Z informacji przekazanych przez rzecznika osób niepełnosprawnych w Łodzi wynika, że problemy ze słuchem ma kilka tysięcy łodzian.
Z myślą o nich możliwość wideorozmowy z pomocą tłumacza języka migowego wprowadzono już wcześniej w 14 instytucjach publicznych w mieście, m.in. w Urzędzie Miasta Łodzi – w tym w centrach obsługi mieszkańca we wszystkich częściach miasta czy w wydziale komunikacji, a także w Powiatowym Urzędzie Pracy, Miejskim Zespole ds. Orzekania o Niepełnosprawności, Centrum Informacji Turystycznej i w Biurze Rzecznika Osób Niepełnosprawnych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miasta Łodzi