Jeden był oznakowany, drugi nie. Oba radiowozy policji spłonęły na parkingu przed komisariatem przy ulicy Batalionów Chłopskich w Radomiu. Policja sprawdza okoliczności zdarzenia.
Płomienie pojawiły się około 4 nad ranem.
- Pożar objął oznakowany pojazd fiat ducato oraz nieoznakowane renault megane - wylicza Justyna Leszczyńska, rzecznik prasowy komendy miejskiej policji w Radomiu.
Bardziej uszkodzony jest oznakowany pojazd, którego wnętrze doszczętnie spłonęło. Stojący obok samochód został nadpalony tylko z jednej strony, niewykluczone więc, że zajął się ogniem w czasie pożaru.
- Prowadzimy w tej sprawie postępowanie, badamy wszelkie okoliczności - tłumaczy Leszczyńska.
"Zbyt wcześnie"
Na pytanie, czy było to podpalenie, rzeczniczka odpowiada, że "jest zbyt wcześnie, aby odpowiedzieć na to pytanie".
- Dopiero czynności policjantów pozwolą na poznanie przyczyn zdarzenia. W tej sprawie powołany został już biegły - tłumaczy Justyna Leszczyńska.
Wydział transportu komendy wojewódzkiej szacuje straty.
- Na pewno utrata tych dwóch pojazdów będzie odczuwalna, ale musimy sobie z tą sytuacją poradzić - kończy rzeczniczka.
Uszkodzone radiowozy zostały przetransportowane na policyjny parking.
Autor: bż/mś / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TV DAMI Radom